Lefebryści są już legalni

http://www.dziennikbaltycki.pl/fakty24/80755,lefebrysci-sa-juz-legalni,id,t.html#drukuj_gora

Beata Jajkowska

2009-01-26

Katolicy, którzy mieli opory, by brać udział w tradycyjnych mszach św., jakie od ponad roku odprawiane są m.in. w kościele Bractwa św. Piusa X w Gdyni, mogą już w pełni w nich uczestniczyć. Bractwo, zwane też lefebrystami, które od ponad 20 lat było obłożone ekskomuniką przez Jana Pawła II, wróciło na łono Kościoła katolickiego.

Teraz papież Benedykt XVI zniósł ekskomunikę, nałożoną w 1988 r. na czterech biskupów konsekrowanych przez abp. Marcelego Lefebvre’a bez zgody Watykanu.

– Kamień spadł mi z serca – mówi ksiądz Karl Stehlin, przełożony Bractwa na Europę Wschodnią, na zwołanej w Gdyni konferencji prasowej. – Rozmowy zainicjowano w 2000 r. Benedykt XVI, jeszcze zanim został papieżem, towarzyszył dialogowi między nami a Watykanem. W lipcu 2007 r. zgodził się na odprawianie tradycyjnej mszy świętej w tzw. rycie trydenckim bez zgody lokalnego biskupa. Kolejnym krokiem była decyzja zniesienia ekskomuniki. To dla nas wielkie wydarzenie, bo otwiera drzwi wiernym, którzy dotąd słyszeli od księży, że jesteśmy poza Kościołem, a nawet nazywali nas sektą! Teraz możemy legalnie być siłą wspomagającą Kościół.

Bractwo św. Piusa X otworzyło kaplicę w Gdyni w listopadzie 2007 r. Dojeżdżający z Warszawy ksiądz odprawia tam w weekendy msze w rycie trydenckim, czyli takim, w jakim odprawiono je w Polsce przed II Soborem Watykańskim. Odbywają się po łacinie, kapłan stoi tyłem do wiernych. W każdej uczestniczy kilkadziesiąt osób z Trójmiasta. W Polsce Bractwo ma 10 kaplic i jeden przeorat. Marzeniem braci jest, by w Gdyni powstał drugi, obejmujący zasięgiem całą północną Polskę. Na świecie lefebryści działają w 63 krajach, mają 493 kapłanów, prowadzą 6 seminariów, 2 uniwersytety, 450 świątyń. Utrzymują się z darowizn, mają ok. 600 tys. wiernych.

W Trójmieście znany był zatarg lefebrystów z byłym metropolitą gdańskim abp. Tadeuszem Gocłowskim. W styczniu 2008 r. w kościołach archidiecezji gdańskiej odczytany został list arcybiskupa, w którym napisał m.in., że Bractwo św. Piusa X ma charakter schizmatycki, jego działalność pozostaje poza Kościołem, a w sprawowanej przez nie liturgii nie wolno uczestniczyć pod sankcją karną. Lefebryści list uznali za krzywdzący i powołując się na dokumenty, ogłosili, że nie są ani schizmatykami, ani tym bardziej sektą, związkiem wyznaniowym czy też innym Kościołem.

– Nie wiem jeszcze, jak ułożą się nasze kontakty z obecnym metropolitą Sławojem Leszkiem Głódziem – mówi ks. Karl Stehlin. – Tuż po tym, jak został wybrany na ten urząd, wysłałem do niego list z prośbą o audiencję. Pozostał bez odpowiedzi. Mam nadzieję, że po ostatniej decyzji wszystko się zmieni…