Po udanych doświadczeniach z ubiegłego roku, w lipcu odbyła się druga edycja wyjazdów wakacyjnych. Obóz dla chłopców rozpoczął się popołudniem w niedzielę 7 lipca na terenie ośrodka w Gowidlinie.

Kierownikiem był Pan Jarosław Guziński, opiekę duchową sprawował ks. Krzysztof Gołębiewski FSSPX, a funkcję wychowawców pełnili dwaj polscy alumni z seminarium w Zaitzkofen.

Pierwsze zajęcia miały charakter integracyjny. Następnie 14 uczestników zostało podzielonych na dwie grupy, które przez czas trwania obozu rywalizowały ze sobą w różnych kategoriach (przede wszystkim pod względem higieny i porządku, punktualności oraz aktywności ruchowych). Po przydziale do grup chłopcy powierzyli swoje drużyny wybranym świętym Patronom i wymyślili zawołania. W efekcie jednej przewodniczył św. Michał Archanioł, drugiej natomiast św. Paweł Apostoł.

Każdy dzień został uświęcony modlitwą poranną i wieczorną, Mszą Świętą z kazaniem dotyczącym sakramentu spowiedzi, katechezą o cnotach kardynalnych oraz Różańcem Świętym. Codziennie dzieci spędzały wiele godzin na świeżym powietrzu uczestnicząc w zajęciach sportowych, zabawach integracyjnych i grach terenowych. Ulubioną rozrywką okazała się rywalizacja w “dwie flagi” i oczywiście piłka nożna.

W środę 10 lipca miała miejsce wycieczka autokarem do rezerwatu przyrody Lubygość, gdzie chłopcy zwiedzali będące rzadkością groty piaskowcowo-zlepieńcowe, a także pozostałości ze schronów, w których od początku II Wojny Światowej aż do 1943 r. ukrywali się polscy partyzanci. W drodze powrotnej miał miejsce postój we wsi Węsiory, na terenie której leży cmentarzysko z licznymi kurhanami. Po zmęczeniu fizycznym przyszedł czas na wysiłek intelektualny, mianowicie chłopcy mieli okazję pochwalić się nabytą wiedzą, rozwiązując quiz z wycieczki, a także wykonując w grupach plakaty na temat cnót kardynalnych (na podstawie prowadzonych katechez).

Obóz został zwieńczony wyróżnieniem szczególnie odznaczających się chłopców, rozdaniem nagród dla uczestników obozu, a także wspólnym śpiewaniem pieśni.

Wdzięczni Panu Bogu za pomyślny przebieg, liczymy na powtórkę w przyszłym roku!