BIULETYN INFORMACYJNY
BRACTWO KAPŁAŃSKIE ŚW. PIUSA X
w Gdyni
Porządek nabożeństw
Grudzień
A.D. 2023
Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego ludu: dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Chrystus, Pan.
Drodzy Wierni, Tymi słowami aniołowie zwiastowali pasterzom narodzenie Mesjasza. Zauważmy, że podczas przyjścia Chrystusa na ziemię, świat pogrążony jest we śnie, tylko czuwający pasterze byli gotowi usłyszeć radosną nowinę. To oni, dzięki swej czujności i pokorze, przygotowali się na Boże narodzenie. W nagrodę za swój trud, mogli jako pierwsi pójść i pokłonić się Zbawicielowi świata. I z tej możliwości skorzystali. Usłyszawszy o narodzinach Zbawiciela, poszli do Niego. W Ewangelii drugiej Mszy czytamy: „Mówili pasterze jeden do drugiego: «Pójdźmy aż do Betlejem i zobaczmy to, co się stało, o czym oznajmił nam Pan». I spiesząc się przybyli, i znaleźli Maryję i Józefa oraz Dzieciątko złożone w żłobie”. Tymi słowami aniołowie zwiastowali pasterzom narodzenie Mesjasza. Zauważmy, że podczas przyjścia Chrystusa na ziemię, świat pogrążony jest we śnie, tylko czuwający pasterze byli gotowi usłyszeć radosną nowinę. To oni, dzięki swej czujności i pokorze, przygotowali się na Boże narodzenie. W nagrodę za swój trud, mogli jako pierwsi pójść i pokłonić się Zbawicielowi świata. I z tej możliwości skorzystali. Usłyszawszy o narodzinach Zbawiciela, poszli do Niego. W Ewangelii drugiej Mszy czytamy: „Mówili pasterze jeden do drugiego: «Pójdźmy aż do Betlejem i zobaczmy to, co się stało, o czym oznajmił nam Pan». I spiesząc się przybyli, i znaleźli Maryję i Józefa oraz Dzieciątko złożone w żłobie”.
Nasza radość winna być jeszcze większa niż pasterzy, gdyż my łatwiej możemy dostrzec i głębiej być świadomi kim dokładnie jest owo Dzieciątko, którego wspomnienie narodzin dziś w liturgii uroczyście obchodzimy. Cała Tradycja, cała Biblia, cała rzesza prawowiernych teologów, liczne tradycyjne katechizmy – to wszystko przez dwa tysiące lat mówi kolejnym pokoleniom, że nowo narodzone w Betlejem z Maryi zawsze Dziewicy Dzieciątko jest Bogiem. Przypomina nam o tym także liturgia Bożego Narodzenia. W każdej Mszy z Bożego Narodzenia (tego dnia bowiem są trzy różne formularze mszalne) rozbrzmiewa prawda o podwójnym narodzeniu Jezusa Chrystusa. Pan narodził się w określonym czasie, w określonym miejscu, ale to nie wszystko. Aby zrozumieć wyjątkowość i znaczenia tego historycznego wydarzenia, przypomina nam liturgia również o odwiecznych narodzinach Syna Bożego z Boga Ojca. W Introicie z Mszy o północy czytamy: „Pan rzekł do mnie: «Tyś Synem moim, Ja Cię dziś zrodziłem»”. Mowa tu jest o odwiecznym pochodzenia Syna Bożego od Ojca. Tę relację między Synem a Ojcem wyrażają pięknie słowa: „Bóg z Boga, światłość ze światłości”. Zaś w trzeciej Mszy prolog św. Jana zastępuje Ewangelię mszalną, a w prologu czytamy:
„Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało (…) A Słowo stało się ciałem i mieszkało między nami, i widzieliśmy chwałę Jego, pełnego łaski i prawdy, chwałę jako Jednorodzonego od Ojca”.
Święty Paweł w Lekcji z trzeciej Mszy pięknie o tym napisał: „Po rozlicznych i przeróżnych sposobach, jakimi niegdyś mówił Bóg do ojców przez Proroków – na koniec w tych czasach przemówił do nas przez Syna. Jego to ustanowił dziedzicem wszystkich rzeczy i przez Niego stworzył wszechświat. Ten zaś będąc jasnością chwały i odbiciem istoty Jego, a podtrzymując wszystko słowem swej potęgi, dokonał oczyszczenia z grzechów i zasiadł na prawicy majestatu na wysokości”.
Bez pamięci o tym odwiecznym pochodzeniu Syna Bożego, który połączył się w czasie z naturą ludzką, Boże Narodzenie sprowadzone zostaje do świeckiej uroczystości przeżywanej może w romantycznym nastroju, ale nic więcej. Takie traktowanie Bożego Narodzenia redukowałoby je do wymiaru jakiejś płytkiej i banalnej uroczystości. Przynajmniej my, katolicy, przynajmniej w kręgu własnych rodzin, w progach naszych domów, powinniśmy bronić głębokiego sensu tych świat, świąt Bożego Narodzenia.
Wróćmy jednak do betlejemskich pasterzy. W ich postawie widzimy wyraźnie, że czuwanie, choć niezbędne, samo w sobie nie doprowadza jeszcze do Chrystusa. Trzeba czuwać, by usłyszeć głos Boga, ale następnie trzeba jeszcze za tym głosem pójść. Poznanie Bożej woli to jedno, a jej wypełnienie to drugie. Pasterze są dla nas przykładem jednego i drugiego.
Również my staraliśmy się przegotować swe dusze na przyjście Pana. Udało się nam to lepiej lub gorzej, ale czuwaliśmy i wiemy o tym, że Chrystus przyszedł na świat, oznajmiając nam wolę Bożą. Lecz to nie jest koniec, ale początek naszego działania. Na ruch ze strony Boga winniśmy zareagować nie tylko poznaniem, ale i czynem, tak jak to zrobili pasterze. Bóg przychodzi, objawia się ludziom, a my powinniśmy wyjść Mu naprzeciwko, wyjść Mu na spotkanie. Taka nasza aktywna reakcja wywołuje jeszcze większe działanie Boga. W Ewangelii z drugiej Mszy czytamy: „I wrócili pasterze wielbiąc i chwaląc Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jako im było powiedziane”. Poszli do Dzieciątka Jezus, a narodzony Syn Boży obdarzył ich prawdziwą radością i szczęściem.
Wracam więc do myśli już przywołanej i podkreślę raz jeszcze, że usłyszeć o narodzinach Chrystusa Pana to zdecydowanie za mało! Należy jeszcze pójść do Niego, upaść przed Nim na kolana; należy uznać w Nim swego Boga i Zbawiciela! Należy to uczynić, bo On rzeczywiście Panem i Zbawicielem jest, ale także dlatego, że On wiarę nagradza obfitością swych darów. Po to przyszedł na świat, aby nas ubogacić, aby nas obdarzyć prawdziwym życiem nadprzyrodzonym. Święty Jan napisał: „z pełności Jego [Chrystusa], wszyscyśmy otrzymali, łaska za łaską”. Natomiast Ojciec Kościoła, św. Atanazy odważył się nawet powiedzieć: „Syn Boży stał się człowiekiem, aby uczynić nas Bogiem”.
Bóg stał się jednym z nas, aby nas uczynić jednym ze sobą, aby podnieść nas do nadprzyrodzonego życia swego tak, jak to tylko da się pogodzić ze stworzoną naturą naszą. Pan Jezus narodził się z Ojca odwiecznie, narodził się z Maryi zawsze Dziewicy w Betlejem, ale chce się jeszcze narodzić w duszy każdego. Gdybyśmy zapomnieli o tym, albo gdybyśmy odmówili Panu wstępu do naszych dusz, to bylibyśmy jak mieszkańcy Betlejem, którzy mówili św. Józefowi: nie ma u nas miejsca dla tej Niewiasty w błogosławionym stanie i dla Jej mającego się niebawem narodzić Dziecka. Ewangeliści dokładnie to wydarzenie opisali. Ten dramat ślepych i głuchych duchowo ludzi, właścicieli nieruchomości w Betlejem, mówiących Bogu „nie” był w dziejach i niestety jest wciąż powtarzany. Narasta przez wieki niczym jakaś oceaniczna, zbliżająca się do lądu, niszcząca fala. Już św. Jan Ewangelista widział to wyraźnie i dlatego równie wyraźnie napisał we wspominanym już prologu: „Na świecie był, a świat był przez Niego stworzony i świat Go nie poznał. Przyszedł do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli”. Powagi i smutku tym słowom dodaje fakt, że nie przyjęli Pana swoi. Gdyby zrobili to jacyś obcy, dramat byłby mniejszy, tymczasem dramat jest niewyobrażalnie wielki, bo odrzucili Pana swoi.
Wspomnienie tego dramatu powinno nas skłonić do zbadania swego sumienia właśnie pod względem naszego stosunku do Zbawiciela. Czy my przyjmujemy Chrystusa do naszych serc? Czy pozwalamy Mu się w naszych sercach przez łaskę narodzić? Czy pozwalamy Mu w naszych sercach panować? Czy może raczej, jak mieszkańcy Betlejem, pojawienie się Jezusa traktujemy jako komplikacje swoich planów, jako jakieś nieprzyjemne zdarzenie? Czy obchodząc święta pamiętamy o ich istocie? A może skupiamy się tylko na zewnętrznej ich otoczce i przysmakach świątecznego stołu? Czy podczas świętowania, znajdujemy czas dla nowo narodzonego Pana? Czy obchodząc święta Jego narodzenia nie zapominamy o Nim samym?
Takie pytania rozciągnąć należy nie tylko na okres Bożego Narodzenia, lecz na całe nasze życie. Chrystus przeszedł po to, by wybawić nas od śmierci a powołać do swego królestwa. W Lekcji ze Mszy o północy czytamy: „oczekując błogosławionej nadziei i przyjścia chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego Jezusa Chrystusa. Wydał On samego siebie za nas, aby nas wykupił od wszelkiej nieprawości i przygotował sobie na własność lud czysty, dobrych uczynków strzegący”. Przyjście Chrystusa powinno uszlachetnić całe nasze życie, a nie tylko te kilka świątecznych dni. Bóg tego chce, a czy tak się rzeczywiście stanie, to w dużej mierze zależy od nas samych! Żyjmy więc w pełni świadomi tego, że Chrystus z miłości ku nam przyszedł na świat, aby nas zbawić. Tak jak On narodził się dla nas, tak my żyć dla Niego powinniśmy. Przyjmijmy Syna Bożego do swego życia, a On da nam moc, narodzić się z Boga.
Z błogosławieństwem kapłańskim,
ks. Krzysztof Gołębiewski
* * *
AKTUALNOŚCI
* Comiesięczne terminy
– Kolejne spotkanie apologetyczne dla młodzieży odbędzie się we wtorek 5 grudnia. Po wieczornej Mszy św. i różańcu, spotkamy się w sali wykładowej pod kościołem. Zapraszam serdecznie wszystkich zainteresowanych w wieku od 12 do 18 lat.
– Kolejne zaś nauki stanowe w naszym gdyńskim kościele odbędą się w czwartek (14 XII) dla niewiast, a tydzień później w czwartek (21 XI) dla mężczyzn. Nauki będą głoszone po wieczornych Mszach św. w sali wykładowej.
* Rekolekcje adwentowe
Rekolekcje adwentowe w naszym przeoracie będą wygłoszone w dniach 08 -11 grudnia. Rekolekcje wygłosi ks. Konstantyn Najmowicz. Dokładny plan rekolekcji będzie dostępny w gablocie.
* Spowiedź w Boże Narodzenie
Drodzy Wierni, ze względu na tegoroczny kalendarz (niedziela 24 XII) i świąt Bożego Narodzenia (poniedziałek 25 XII), jak i tydzień później (niedziela 31 XII) oraz 1 stycznia (poniedziałek) oraz obowiązki kapłanów w kaplicach podległych przeoratowi w Gdyni, w wigilię i w sam dzień Bożego Narodzenia spowiedź de facto nie będzie możliwa. W te dni będzie tylko jeden kapłan w Gdyni. Dlatego spowiedź nie będzie możliwa.
Biorąc pod uwagę zwiększająca się liczbę wiernych i aby dać możliwość każdemu wyspowiadania się przed Bożym Narodzeniem, w ostatnim tygodniu Adwentu będą wyznaczone dłuższe dyżury spowiedników. Spowiedź w tym okresie będzie już od godz. 17.00. Zachęcamy do skorzystania ze spowiedzi w te dni.
* Kiermasz świąteczny w Gdyni
W niedziele 17 grudnia w kościele pw. Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Gdyni, odbędzie się kiermasz świąteczny, podczas którego będzie można zakupić: kartki świąteczne, ciasta, ozdoby i wiele innych pięknych rzeczy.
Wszystkie życzliwe i chętne do współpracy przy organizacji tego wydarzenia osoby, są proszone o kontakt bezpośredni z Panią Zofią Leonarczyk lub drogą e-mailową na adres: organizacja.gdynia@gmail.com najpóźniej do dnia 10 grudnia.
* * *
KRYZYS W KOŚCIELE OKIEM WYTRAWNEGO TEOLOGA
(ciąg dalszy rozważań na temat kryzysu w Kościele
według ks. Mateusza Gaudrona FSSPX)
Czy tylko mężczyzna może być wyświęcony na kapłana?
Tylko ochrzczony mężczyzna może w sposób ważny przyjąć święcenia kapłańskie. To wynika jasno z Pisma św., Tradycji i Magisterium Kościoła. Ponieważ Kościół nie posiada władzy nad zasadniczymi warunkami sakramentów, to nie może on zezwolić na święcenia kapłańskie kobietom. Takowe byłyby w każdym przypadku nieważne.
Z Pisma św. wynika, że Chrystus na Apostołów powołał tylko mężczyzn. Nie można powiedzieć, że uczynił to dostosowując się jedynie do wówczas obowiązującej konwencji, gdyż w wielu innych wypadkach Chrystus postawił się ponad tą konwencją (np. szabat). Jego zachowanie wobec publicznych grzeszników. Gdyby chciał uczynić kobiety Apostołami, uczyniłby to z pewnością.
Poza tym św. Paweł pisze do Koryntian: „Niewiasty niech milczą w kościołach, albowiem nie pozwala się im mówić, lecz mają być poddane, jak i Prawo mówi. Jesli zaś chcą się czegos nauczyć, niech się pytają w domu swych mężów; bo nie przystoi niewieście mówić w kościele. Czy od was wyszło słowo boże? Albo do was samych doszło? Jeśli kto zdaje się być prorokiem, albo duchownym, niech uzna, że to, co wam piszę, są rozkazania Pańskie” (1 Kor 14, 34-37). Kobiety nie mają więc prawa mówić przy nabożeństwie, czy też przejmować jakichkolwiek funkcji kierowniczych. Św. Paweł uzasadnia to wyraźnie powszechną praktyką Kościoła, prawem Starego Przymierza, przyzwoitością, a przede wszystkim „przykazaniem Pańskim”.
W tradycji kościelnej panowała w tej kwestii zawsze jednomyślność. Tak pisze Tertulian († ok. 220 po Chr.): „Nie wolno jej też nauczać, ofiarować ani pełnić funkcji męskich, nie mówiąc już w ogóle o służbie kapłańskiej”117. Kiedy w IV w. doszło w sekcie kolirydianów do święceń kobiet, św. Epifaniusz zajął stanowisko w ostrej formie: „W bezprawnej i bluźnierczej ceremonii wyświęcili kobiety i złożyli przez nie w imieniu Maryi ofiarę. To oznacza, że cała sprawa jest bezbożna i przestępcza, że jest ona odwróceniem przesłania Ducha Świętego. W istocie, całość jest diaboliczna, a ta nauka pochodzi od nieczystego ducha”. Dalej stwierdza on: „Nigdzie nie służyła kobieta jako kapłanka”.
Rzeczywiście, w Kościele katolickim nigdy nie było kapłanek. Także diakonisy, które istniały przez pewien czas, nie przejmowały liturgicznych funkcji męskiego diakona, ale były odpowiedzialne tylko za namaszczanie kobiecego ciała przed chrztem i za opiekę nad chorymi kobietami. W Konstytucjach Apostolskich czytamy: „Diakonisa nie błogosławi i nie wypełnia żadnych zadań, jakie wykonują kapłani czy diakoni; ona jest tylko odźwierną i pomaga księżom przy chrzcie kobiet ze względu na obyczajność”.
Niemożliwość święceń kobiety była bez wątpienia zawsze przedmiotem zwyczajnego Magisterium. Obok kilku synodów także Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. zarządzał: „Święcenie otrzymuje w sposób ważny tylko ochrzczony mężczyzna” (kan. 968, 1). Także Jan Paweł II podkreślił w liście apostolskim Ordinatio sacerdotalis z 22 maja 1994 r., że „Kościół nie ma władzy udzielania kobietom święceń kapłańskich, i że wszyscy wierni Kościoła muszą się trzymać tego postanowienia.
* * *
KALENDARZ LITURGICZNY
Na grudzień A.D. 2023
1 pt. |
dzień ferialny, 4 kl., Pierwszy piątek miesiąca ku czci Najśw. Serca Jezusa |
2 sob. |
P.P. Św. Piotra Chryzologa, Biskupa, Wyznawcy i Doktora Kościoła, 3 kl., wsp. św. Bibiany, Dziewicy i Męczennicy, 3 kl., Pierwsza sobota miesiąca ku czci Niepokalanego Serca N.M.P. |
3 niedz. |
1. Niedziela Adwentu, 1 kl.. |
4 pn. |
P.P. Św. Barbary, Dziewicy i Męczennicy, 3 kl., wsp. feria Adwentu, 3 kl. |
5 wt. |
feria Adwentu, 3 kl., wsp. św. Saby, Opata |
6 śr. |
Św. Mikołaja, Biskupa i Wyznawcy, 3 kl., wsp. feria Adwentu, 3 kl. |
7 czw. |
Św. Ambrożego, Biskupa i Wyznawcy, 3 kl., wsp. feria Adwentu, 3 kl., Pierwszy czwartek miesiąca ku czci Pana naszego Jezusa Chrystusa, Najwyższego Kapłana, modlitwa za kapłanów i o powołania kapłańskie |
8 pt. |
Niepokalane Poczęcie Najświętszej Maryi Panny, 1 kl., wsp. feria Adwentu, 3 kl. |
9 sob. |
feria Adwentu, 3 kl. |
10 niedz. |
2. Niedziela Adwentu, 1 kl. |
11 pn. |
Św. Damazego, Papieża i Wyznawcy, 3 kl., wsp. feria Adwentu, 3 kl. |
12 wt. |
feria Adwentu, 3 kl. |
13 śr. |
Św. Łucji, Dziewicy i Męczennicy, 3 kl., wsp. feria Adwentu, 3 kl. |
14 czw. |
feria Adwentu, 3 kl. |
15 pt. |
feria Adwentu, 3 kl. |
16 sob. |
Św. Euzebiusza, Biskupa i Męczennika, 3 kl., wsp. feria Adwentu, 3 kl. |
17 niedz. |
3. Niedziela Adwentu, 1 kl. |
18 pn. |
feria Adwentu, 2 kl. |
19 wt. |
feria Adwentu, 2 kl. |
20 śr. |
Środa Suchych Dni Zimowych, 2 kl. |
21 czw. |
Św. Tomasza, Apostoła, 2 kl., wsp. feria Adwentu, 2 kl. |
22 pt. |
Piątek Suchych Dni Zimowych, 2 kl. |
23 sob. |
Sobota Suchych Dni Zimowych, 2 kl. |
24 niedz. |
Wigilia Bożego Narodzenia, 1 kl. |
25 pn. |
Boże Narodzenie, 1 kl., wsp. św. Anastazji, Męczennicy |
26 wt. |
Św. Szczepana, Pierwszego Męczennika, 2 kl., wsp. oktawy Bożego Narodzenia |
27 śr. |
Św. Jana, Apostoła i Ewangelisty, 2 kl., wsp. oktawy Bożego Narodzenia |
28 czw. |
Świętych Młodzianków, Męczenników, 2 kl., wsp. oktawy Bożego Narodzenia |
29 pt. |
W oktawie Bożego Narodzenia, 2 kl., wsp. św. Tomasza (z Canterbury), Biskupa i Męczennika |
30 sob. |
W oktawie Bożego Narodzenia, 2 kl. |
31 niedz. |
Niedziela w Oktawie Bożego Narodzenia, 2 kl. |
Porządek Mszy św. w naszym kościele przeoratowym na kolejne tygodnie podawany będzie w kruchcie kościoła oraz można go będzie znaleźć w internecie:
na stronie gdyńskiego przeoratu: https://gdynia.fsspx.pl