Biuletyn – listopad A.D. 2023

pobierz wersję .pdf

BIULETYN INFORMACYJNY

BRACTWO KAPŁAŃSKIE ŚW. PIUSA X
w Gdyni
Porządek nabożeństw
Listopad
A.D. 2023

Świętość leży w pełnieniu woli Bożej.

Drodzy Wierni, oto wspaniała uroczystość Wszystkich Świętych, która otwiera nam liturgicznie listopad. Widzimy w niej obraz wspaniałego triumfu ludzi podobnych nam, ludzi ze słabościami i z brakami do pokonania, którym jednak z pomocą łaski Bożej udało się odnieść zwycięstwo. Stanowią rzeszę zbawionych. Widział ich, w jednej ze swoich wizji, apostoł Jan i potem napisał: „potem ujrzałem rzeszę wielką, której nikt nie mógł zliczyć ze wszystkich narodów i pokoleń, ludów i języków”. To są zwycięzcy, którzy za swój trud i wysiłek niewielkiej ilości lat otrzymali wieczną nagrodę. To są święci Kościoła katolickiego, którzy z rąk jego sług otrzymali wszystko co potrzebne do osiągnięcia zbawienia. Dziś pokazuje nam Kościół święty triumf naszych współbraci w wierze, którzy dalej pozostają z nami we wspólnocie wiary. Wyznajemy tę prawdę, o czym świadczą słowa Składu apostolskiego: „wierzę (…) w świętych obcowanie”. Owi błogosławieni mieszkańcy nieba obcują z nami, wstawiają się u Boga w naszych intencjach i potrzebach, dają nam przykład jak mamy postępować, aby szczęśliwie dotrzeć do naszej niebieskiej ojczyzny.

Ich liczba, jak mówi św. Jan, jest nie do policzenia. Widzimy wśród tej rzeszy wiele postaci znanych nam z imienia, znamy ich losy. Widzimy też ogromną różnorodność przykładów, jakie oni nam dają. Wśród tej różnorodności spostrzegamy różnicę pochodzenia, warunków życia, pozycji społecznej, czasów w jakich żyli owi błogosławieni. Warto zadać sobie pytanie, co ich łączy? Co czyni, że wszyscy razem są świętymi, że są w niebie? Odpowiedź na to pytanie pozwoli nam zrozumieć na czym polega istota świętości. Jaką wspólną cechę posiadali oni wszyscy, pomimo ich różnorodności, a nawet pewnego rodzaju przeciwieństw spotykanych w ich biografiach? Widzimy np. św. Franciszka z Asyżu nawołującego do pokory i do ubóstwa, a zaraz obok niego św. Stefana, św. Ludwika, którzy byli królami. Widzimy ludzi prostych bez wykształcenia, a tuż obok ludzi posiadających ogromną wiedzę, oddających się studiom i zgłębianiu nauki Bożej. Obok siebie, w wizji św. Jana, możemy spotkać ludzi oddających się życiu kontemplacyjnemu, jak osoby żyjące w klasztorach klauzurowych, odcięte od świata, a jednocześnie świętych oddanych sprawom publicznym, podejmującym wysiłki umocnienia Kościoła i zreformowania społeczeństwa.

Widzimy tłum benedyktynów chwalących Boga liturgią, tuż obok jezuitów, oddanych aktywnemu życiu. Widzimy pustelników pokutujących za swe grzechy oraz ludzi, którzy nigdy nie obrazili Boga ciężko. Możemy dostrzec w tym tłumie starców, mających za sobą długie życie, ale również młodzieńców, a nawet dzieci stojące obok. Jeden święty oddawał się postom, drugi modlitwie, inny służbie bliźnim…

Widzimy wśród nich więcej różnic niż podobieństw. Czy jest coś w ogóle co ich łączy? Tak, oni wszyscy są świętymi, a ich wspólną cechą jest to, że kochali Boga ponad wszystko, że w swym życiu szukali tylko i wyłącznie pełnienia woli Bożej. I to jest istota doskonałości, istota świętości. A wspomniane różnice, które zauważamy? To są jednostkowe okoliczności, którymi Bóg się posługuje, by doprowadzić każdą z dusz, jej indywidualną drogą, do świętości, do nieba. Droga jednego wiodła przez życie zakonne, drugiego przez kapłaństwo, trzeciego przez małżeństwo, innego jeszcze przez samotne życie. Dla jednego wolą Bożą było pokutować za swe i innych grzechy. Innemu Bóg zlecił chwalenie Go w klauzurowym klasztorze. Jeszcze inny miał za zadanie brać w swe ręce sprawy publiczne. Dla kogoś wolą Bożą było być dobrym mężem i ojcem, żoną i matką, dla innego – oddać się służbie bliźniemu w potrzebie.

Te specyficzne punkty ich życia, to co ich wyróżnia i odróżnia od siebie, są to drogi jakimi Bóg ich prowadził. I tych dróg jest tak wiele jak dusz. Są to środki, które pomagały im, stopniowo we wszystkich pełnić wolę Bożą i kochać Boga bez granic. W takich a nie innych okolicznościach odnosili zwycięstwa w walce z wadami i złymi przyzwyczajeniami, postępowali ku doskonałości, coraz lepiej rozumieli decydującą w ich życiu rolę woli Bożej. A w rezultacie jedyne czego pragnęli to kochać Boga i bliźniego w takich okolicznościach w jakich Bóg chciał, aby żyli. Inaczej mówiąc, potrafili w indywidualnych okolicznościach swego życia znaleźć pomoc do praktykowania miłości Boga i bliźniego w takim stopniu, w jakim było to możliwe. To właśnie jest celem naszego życia tu na ziemi. Także w niebie dusze nie robią nic innego jak tylko, we wspólnocie zbawionych, wielbią i chwalą Trójcę Przenajświętszą, jedynego Boga.

Dobrze jest pamiętać, że istotą świętości nie jest odmawianie wielu modlitw, umartwianie ciała, czy też praktykowanie takich czy innych ćwiczeń pobożnych. Świętość przede wszystkim polega na miłości Boga z całego serca, z całej duszy i ze wszystkich swoich sił, a bliźniego swego jak siebie samego. A wszystkie, godne pochwały praktyki zewnętrzne mają nam tylko w tym pomóc. Są one środkami do celu, często środkami niezbędnymi, bez których nie można postąpić ku doskonałości, ale jednak tylko środkami. A więc miłość Boga i bliźniego jest fundamentem świętości, tak, ale nie może ona być poderwana od prawdy objawionej i prawa Bożego. Gdyby ktoś próbował miłować Boga i bliźniego a jednocześnie świadomie i dobrowolnie deptał prawdę objawioną, łamał zasady prawa Bożego, to daleko ku świętości nie dojdzie. Było takich już wielu. Jeden mówił: kocham Boga, ale sam decyduję co Bóg objawił, a co nie. Drugi twierdził: kocham bliźniego, ale przykazania Dekalogu przeredagowałem według swych własnych zapatrywań. Takie postawy to są drogi donikąd, a raczej do piekła. O tym warto pamiętać zawsze, a tym bardziej dziś, gdy papież Franciszek stawia na piedestale miłość, a prawdę objawioną i prawo moralne spycha gdzieś na margines jako nieważne dodatki. Widać to wyraźnie m.in. w niedawno wydanej papieskiej adhortacji C’est la confiance (Oto ufność).

Aby lepiej zrozumieć te rozważania, użyjmy porównania. Oto dla osoby chorej celem leczenia jest odzyskanie zdrowia za pomocą lekarstw, różnego rodzaju diet, ćwiczeń… Bez tych środków nie jest możliwe, aby wróciły siły, jednak celem osoby chorej nie jest zażywanie lekarstw, nie są lekarstwa jako takie czy inne praktyki medyczne, lecz samo zdrowie. Podobnie ma rzecz się z doskonałością chrześcijańską. Jej celem jest miłość Boga i bliźniego, a praktyki zewnętrzne są tylko środkami, które w zależności od sytuacji indywidualnej należy stosować. I jak chory zgodnie z zaleceniami lekarza stosuje wskazane środki, tak człowiek dążący do świętości musi być posłusznym poleceniom Bożym. Inaczej może sobie bardziej zaszkodzić niż pomóc. Podobnie jak chory, który lekarstwa zażywa w złych proporcjach, szkodzi sobie bardziej niż pomaga, chociaż samo lekarstwo jest dobre. To bardzo ważne byśmy pamiętali, co jest celem, a co środkiem. W przeciwnym wypadku możemy w życiu duchowym się cofnąć, a nie pójść naprzód. Czasami można spotkać osoby oddane długiej, codziennej modlitwie. To piękne, ale problem pojawia się wówczas, gdy takie osoby są przekonane, że taka modlitwa wystarczy, by uważać się niemal za świętych. Co więcej, uważają, że nie muszą już nic robić więcej. Są uparte, mimo uwag trwają przy swoim zdaniu, brak im podstawowej miłości bliźniego, posiadają one wiele dużych wad, ale z nimi nie walczą, bo uważają, że świętość polega tylko na wspomnianych codziennych i długich modlitwach. Podobne niebezpieczeństwo może wystąpić w kontekście każdego innego ćwiczenia pobożnego. Aby w taką pułapkę nie wpaść, trzeba pamiętać, co jest środkiem, a co celem. Powtórzmy więc: praktyki pobożne są tylko środkami, a celem jest miłość Boga i bliźniego oraz wynikające z tej miłość pragnienie pełnienia woli Bożej.

Drodzy Wierni, nich dzisiejsze święto będzie dla nas okazją do wzbudzenia na nowo bądź pierwszy raz, we własnych duszach pragnienia świętości. Każdy z nas jest do niej wezwany przez Boga. Niech nasze słabości nas nie zrażają, bo ci, których dzisiaj czcimy, również je mieli, a jednak udało im się osiągnąć wieczną szczęśliwość. Podobnego zwieńczenia doczesności życzę z całego serca Wam, drodzy Wierni i samemu sobie.

Z błogosławieństwem kapłańskim,
ks. Krzysztof Gołębiewski

* * *

AKTUALNOŚCI

* Porządek odpustów

W najbliższych dniach można uzyskać odpust zupełny:

● W uroczystość Chrystusa Króla za wspólne odmówienie Aktu poświęcenia Sercu Jezusowemu (podanego przez Piusa XI),

● od 1 do 8 listopada (uzyskać można tylko dla zmarłych) za odwiedzenie cmentarza oraz modlitwę za zmarłych na cmentarzu,

● 1 listopada (od 12 godziny) oraz 2 listopada (uzyskać można tylko dla zmarłych) za odwiedzenie publicznej kaplicy oraz odmówienie wyznania wiary i Modlitwy Pańskiej.

Wszystkie odpusty można zdobyć pod zwykłymi warunkami. Oto one:

1. stan łaski uświęcającej (przynajmniej na końcu przepisanego dzieła) oraz intencja uzyskania odpustu,

2. spowiedź św. w przeciągu 8 dni przed lub po uzyskaniu odpustu,

3. Komunia św., jeżeli to możliwe w dniu uzyskania odpustu, w razie przeciwności, może być w innym dniu,

4. modlitwa w intencji Ojca św.,

5. wolność od przywiązania do jakiegokolwiek grzechu, nawet lekkiego.

Trzeba pamiętać, że można uzyskać tylko jeden odpust zupełny dziennie. Przypisana do odpustu modlitwa musi być odmówiona ustnie, gdyż jest to oficjalna modlitwa Kościoła. Jeżeli któryś z warunków nie zostanie wypełniony, to wówczas zamiast odpustu zupełnego uzyskuje się odpust częściowy.

* Co miesięczne terminy:

Kolejne spotkanie apologetyczne dla młodzieży odbędzie się we wtorek 7 listopada. Po wieczornej Mszy św. i różańcu, spotkamy się w sali wykładowej pod kościołem. Zapraszam serdecznie wszystkich zainteresowanych w wieku od 12 do 18 lat.

Kolejne zaś nauki stanowe w naszym gdyńskim kościele odbędą się w trzeci czwartek miesiąca (23 XI) dla niewiast i w czwarty czwartek miesiąca (30 XI) dla mężczyzn. Nauki będą głoszone po wieczornych Mszach św. w sali wykładowej.

W niedziele 19 listopada, w miejsce katechezy dla dorosłych będzie comiesięczna konferencja poświęcona duchowości chrześcijańskiej.

Spotkanie Krucjaty Eucharystycznej zaplanowane jest na sobotę 18 listopada. Spotkanie rozpoczyna się Msza świętą o godzinie 9.00.

* * *

KRYZYS W KOŚCIELE OKIEM WYTRAWNEGO TEOLOGA

(ciąg dalszy rozważań na temat kryzysu w Kościele

według ks. Mateusza Gaudrona FSSPX)

Czy ministrowie wspólnot protestanckich są równi kapłanom?

Ministrowie wspólnot protestanckich nie są kapłanami, ale świeckimi (dotyczy to także wspólnot anglikańskich). Ci ministrowie religijni nie mają zatem władzy przeistaczania chleba i wina w Ciało i Krew Chrystusa, ani odpuszczania grzechów.

Władza kapłańska została przekazana obecnym biskupom i kapłanom od Apostołów poprzez ich następców. Jest to nazywane sukcesją apostolską. Jeśli sukcesja została raz złamana, jak to ma miejsce u protestantów, to władza kapłańska została utracona.

Jest skandalem, że wiosną 1977 r. 180 duchownych diecezji Rottenburg w liście do protestanckich „kolegów i koleżanek” ewangelickiego kościoła krajowego w Szwabii uznało ich za „posiadających identyczną władzę i identyczną odpowiedzialność”. To, że ci teologowie nie mieli już katolickiego pojęcia o kapłaństwie widać po tym, że podkreślili, jakoby „porzucili teorię ofiary, mogącą wywołać wrażenie, że ofiara Jezusa na krzyżu musiałaby być dla naszego zadośćuczynienia jeszcze raz Bogu ofiarowana, względnie odnowiona (…) W ogóle uważamy, że posiadamy dzisiaj biblijnie ugruntowaną i sensowną praktykę wieczerzy, która być może istniała też przed reformatorami. Widać tu związek ofiary Mszy św. i kapłaństwa:

Kto porzuca ofiarę Mszy św. na rzecz protestanckiej wieczerzy, ten nie może mieć już właściwego pojęcia o kapłaństwie i dlatego nie widzi już żadnej różnicy pomiędzy katolickimi a ewangelickimi „przewodniczącymi”. Teologowie diecezji Rottenburg prezentują w swym liście jednoznaczne herezje. Biskup zadowolił się jednak tylko stwierdzeniem, że jest to uszczuplenie wiary katolickiej; nie podjął żadnych dalszych kroków.

Jeszcze większym skandalem jest wielokrotne wykonywanie funkcji liturgicznych przez papieża Jana Pawła II razem z protestanckimi ministrami, przy czym owi protestanci nosili szaty kapłańskie bądź biskupie. Tak na przykład 29 maja 1982 r. udzielił on błogosławieństwa wspólnie z anglikańskim „arcybiskupem” Runcie.

* * *

KALENDARZ LITURGICZNY

Na listopad A.D. 2023

1 śr.

Uroczystość Wszystkich Świętych, 1 kl.

2 czw.

Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych (Dzień Zaduszny), 1 kl., Pierwszy czwartek miesiąca ku czci Pana naszego Jezusa Chrystusa, Najwyższego Kapłana, modlitwa za kapłanów i o powołania kapłańskie

3 pt.

dzień ferialny, 4 kl., Pierwszy piątek miesiąca ku czci Najśw. Serca Jezusa

4 sob.

Św. Karola Boromeusza, Biskupa i Wyznawcy, 3 kl., wsp. śś. Witalisa i Agrykoli, Męczenników, Pierwsza sobota miesiąca ku czci Niepokalanego Serca N.M.P.

5 niedz.

23. Niedziela po Zesłaniu Ducha Świętego, 2 kl.

6 pn.

dzień ferialny, 4 kl.

7 wt.

dzień ferialny, 4 kl.

8 śr.

dzień ferialny, 4 kl., wsp. śś. Czterech Ukoronowanych, Męczenników

9 czw.

Rocznica konsekracji bazyliki Najświętszego Zbawiciela na Lateranie, 2 kl., wsp. św. Teodora, Męczennika

10 pt.

Św. Andrzeja z Avellino, Wyznawcy, 3 kl., wsp. śś. Tryfona i Respicjusza, Męczenników oraz św. Nimfy, Dziewicy i Męczennicy

11 sob.

Św. Marcina, Biskupa i Wyznawcy, 3 kl., wsp. św. Mennasa, Męczennika

12 niedz.

5. Niedziela pozostała po Objawieniu Pańskim, 2 kl.

13 pn.

P.P. Św. Stanisława Kostki, Wyznawcy, Patrona Polski, 2 kl., wsp. św. Dydaka, Wyznawcy, 3 kl.

14 wt.

Św. Jozafata (Kuncewicza), Biskupa i Męczennika, 3 kl.

15 śr.

Św. Alberta Wielkiego, Biskupa, Wyznawcy i Doktora Kościoła, 3 kl.

16 czw.

Św. Gertrudy, Dziewicy, 3 kl. (P.P. W archid. warmińskiej: Najśw. Maryi Panny, Matki Miłosierdzia, czyli Ostrobramskiej, 2 kl.)

17 pt.

P.P. Bł. Salomei, Dziewicy, 3 kl., wsp. św. Grzegorza Cudotwórcy, Biskupa i Wyznawcy, 3 kl.

18 sob.

Rocznica konsekracji bazylik śś. Piotra i Pawła, Apostołów, 3 kl.

19 niedz.

6. Niedziela pozostała po Objawieniu Pańskim, 2 kl.

20 pn.

Św. Feliksa Walezego, Wyznawcy, 3 kl.

21 wt.

Ofiarowanie Najświętszej Maryi Panny, 3 kl.

22 śr.

Św. Cecylii, Dziewicy i Męczennicy, 3 kl.

23 czw.

Św. Klemensa I, Papieża i Męczennika, 3 kl., wsp. św. Felicyty, Męczennicy

24 pt.

Św. Jana od Krzyża, Wyznawcy i Doktora Kościoła, 3 kl., wsp. św. Chryzogona, Męczennika

25 sob.

Św. Katarzyny (Aleksandryjskiej), Dziewicy i Męczennicy, 3 kl.

26 niedz.

24. i ostatnia Niedziela po Zesłaniu Ducha Św., 2 kl.

27 pn.

dzień ferialny, 4 kl.

28 wt.

dzień ferialny, 4 kl.

29 śr.

dzień ferialny, 4 kl., wsp. św. Saturnina, Męczennika

30 czw.

Św. Andrzeja, Apostoła, 2 kl. (P.P. W archid. warmińskiej: Św. Andrzeja, Apostoła, Głównego Patrona diec., 1 kl.), wsp. feria Adwentu, 3 kl.

Porządek Mszy św. w naszym kościele przeoratowym na kolejne tygodnie podawany będzie w kruchcie kościoła oraz można go będzie znaleźć w internecie:

na stronie gdyńskiego przeoratu: https://gdynia.fsspx.pl