Biuletyn – wrzesień A.D. 2023

pobierz wersję .pdf

BIULETYN INFORMACYJNY

BRACTWO KAPŁAŃSKIE ŚW. PIUSA X
w Gdyni
Porządek nabożeństw
Wrzesień
A.D. 2023

Któż jak Bóg

Drodzy Wierni, w końcu września będziemy obchodzić święto Michała Archanioła, które jest rocznicą konsekracji kościoła ku jego czci. To dobra okazja, by powiedzieć o kilku ważnych rzeczach. Znana jest nam historia św. Michała, czystego ducha, a zwłaszcza jego walka z Lucyferem, duchem upadłym. Z dawien dawna, chrześcijanie widzą w Michale przywódcę walczących o sprawy Boże. Dlatego uciekają się do niego jako orędownika w swej walce. W świecie najczęściej nie chce się dziś słyszeć o jakiejkolwiek walce, a zwłaszcza o walce duchowej z błędami zagrażającymi prawdzie i z pokusami godzącymi w moralność. Dziś dominuje pacyfizm, będący wyrazem opatrznej, fałszywej troski o pokój. Ponadto pod terminem „pokój” często dziś kryje się zwyczajne samolubne pragnie spokoju jedynie dla siebie, pragnienie własnej wygody, beztroski, nawet kosztem innych. W imię owego pokoju, niezakłóconych niczym relacji między ludźmi, społecznościami czy organizacjami, odrzuca się wszystko to, co ma wymiar obiektywny, a za klucz do szczęścia uznaje się subiektywne pojmowanie wszelkich zagadnień. Jedność między ludźmi nie ma już mieć oparcia w obiektywnym porządku prawdy, ale w różnorodności stawiającej na tym samym poziomie wszelkie subiektywne stanowiska. Cierpi na tym oczywiście prawda jako taka, a wraz z nią także prawo naturalne i prawo Boże. Pisząc w skrócie, świat dotychczas chrześcijański po prostu poganieje, a świat pogański w swym pogaństwie się utwierdza. W tym smutnym kontekście święto Michała Archanioła nabiera szczególnej wagi! A właściwie nie tyle nawet samo święto, ile postać św. Michała Archanioła. Bowiem to on, czysty duch, na samym początku dzieła stworzenia duchów anielskich, postawił opór wobec duchowej rebelii godzącej w ustanowiony przez Boga ład. Święty Michał Archanioł nie tylko stawił opór siłom rebelii, ale w tej walce, poprzez przylgniecie do prawdy w duchu zależności od Boga, odniósł zwycięstwo! Do walki wyruszył z zawołaniem, będącym także jego imieniem: „Któż jak Bóg!”. To zawołanie jest też dla nas bardzo ważne. Zawiera bowiem w sobie program dla nas. Jeśli chcemy podjąć walkę o chrześcijański ład w duszach, rodzinach, większych społecznościach, w naszym państwie i jeśli nasza walka ma zakończyć się zwycięstwem, to ten program należy przyjąć i realizować.

Zwycięstwo jest zawsze miłe, ale czy chcemy walkę o nie podjąć? Czy nie ulegamy złudzeniu, że zwycięstwo nadejdzie bez konieczności wysiłku z naszej strony? Realia są jednak takie, że aby to zwycięstwo było możliwe, musimy, na przekór pacyfistycznej, ugodowej atmosferze naszych czasów, uznać konieczność walki! Pamiętając, że należy zawsze błądzących i grzeszących miłować, mimo to musimy mieć nieprzejednaną wrogość do błędu i grzechu! Nie możemy dać się zwieść tezą, że walka nie jest już konieczna w naszych czasach, że wrogów już nie ma, że wystarczy z innymi dialogować, szukając tego co nas z nimi łączy a nie dzieli… Kto lekceważy konieczność walki duchowej w obronie Bożej prawdy i katolickiego porządku doczesnego, ten sam siebie czyni rozbrojonym, bezbronnym wobec wrogów ładu Bożego na ziemi i zbawienia dusz w niebie. By nie stać się łupem sił antychrześcijańskiej destrukcji, potrzebujemy wzoru, potrzebujemy natchnienia, potrzebujemy duchowego oręża. A wszystko to, czego potrzebujemy niesie ze sobą właśnie św. Michał Archanioł. Uznajmy więc jego zawołanie „Któż jak Bóg!” za własne, a żaden zły duch, czy człowiek pozostający na służbie złych mocy, nie zatrzyma nas w drodze do nieba!

Apostołowie Chrystusa Pana wielokrotnie mówili o konieczności podjęcia duchowej walki z siłami zła. Święty Piotr, książę apostołów, naucza w swym liście: „przeciwnik wasz diabeł, jako lew ryczący, krąży wokół, szukając kogo by pożreć, sprzeciwiajcie się mu mocni w wierze”.

Święty Paweł zaś naucza w Liście do Efezjan: „Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła. Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw zwierzchnościom, przeciw władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich. Dlatego weźcie na siebie pełną zbroję Bożą, abyście w dzień zły zdołali się przeciwstawić i ostać, zwalczywszy wszystko. Stańcie więc [do walki] przepasawszy biodra wasze prawdą i oblókłszy pancerz, którym jest sprawiedliwość a obuwszy nogi w gotowość [głoszenia] dobrej nowiny o pokoju. W każdym położeniu bierzcie wiarę jako tarczę, dzięki której zdołacie zgasić wszystkie rozżarzone pociski złego. Weźcie też hełm zbawienia i miecz Ducha, to jest słowo Boże, wśród wszelakiej modlitwy i błagania”.

Diabeł będąc inteligentnym stworzeniem, nie zdołał pokonać św. Michała Archanioła, ale za to pragnie odnieść zwycięstwo w walce o nasze dusze. Jego pierwszym i wielkim sukcesem jest to, że rozpowszechnił na świecie niechęć do wszelkiej duchowej walki o to, co Boże. Zatarł w umysłach wielu ludzi przekonanie o istnieniu błędu poznawczego i zła moralnego, a co za tym idzie, o potrzebie nawrócenia heretyków, pogan i ludzi moralnie zagubionych. Kiedy ludzie światowi liczą swe pieniądze, to nie tolerują żadnego błędu, ale kiedy zasiadają do uprawiania filozofii, to wszelkie (nawet najbardziej absurdalne) opcje mają równe prawa i są akceptowane. Kiedy ludzie światowi mogą sami stać się czyjąś ofiarą, to nie tolerują wówczas żadnego zła moralnego, ale kiedy sami chcą kosztować rozkoszy, odczuć przyjemność lub dać upust swoim niskim żądzom, to wszelkie wynaturzenia obyczajowe stają się nagle czymś normalnym. Kto zaś dziś mówi o podeptanej cnocie, o triumfującym grzechu, o konieczności nawrócenia, pokuty, żalu, ten naraża się na ostracyzm z ich strony i wywołuje kpiny, szyderstwa, a nawet nienawiść ze strony świata. My jednak, będąc członkami Kościoła wojującego, powinniśmy sposobić się do walki tak, jak nas zachęcają do tego apostołowie, czyli „mocni w wierze”!

Tak więc pierwszą ważną nauką udzieloną nam przez św. Michała Archanioła jest przekonanie o konieczności podjęcia walki w obronie spraw Bożych, chrześcijańskiego ładu w państwie, we wspólnocie narodu, w rodzinach, we własnej duszy… To jest pierwszy, ale nie jedyny warunek odniesienia zwycięstwa. Pamiętać należy, że naszej walki nie możemy toczyć bez troski o należyty dobór środków. To nie jest obojętne jakim orężem się posłużymy. Cel walki znamy, ale nawet najświętszy (najszczytniejszy) cel nie uświęca środków! Nie możemy do realizacji dobrych celów, używać złych środków. Zawsze obowiązuje nas zasada zawarta w Liście do Rzymian: „nie czynimy zła, aby z tego wynikło dobro”. Nie da się zła zwyciężyć złem. Skuteczny sposób wojowania jest inny. Znajdujemy go w przekazanej nam przez św. Pawła nauce Chrystusa Pana: „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj!”.

Właśnie tę metodę zastosował św. Michał Archanioł i dlatego tak ważnym dla nas jest jego przykład i jego zawołanie „Któż jak Bóg!”. Co wynika z tego zawołania dla nas? Jaki program zawarty jest w tych paru słowach?

Po pierwsze, potrzeba uznania prawdy; nie jakieś abstrakcji, czegoś dla nas dalekiego, nie mającego dla nas znaczenia, lecz prawdy, dla objawienia której Chrystus Pan przyszedł na świat. Mówił o tym wyraźnie przed Piłatem: „Jam na to przeszedł na świat, aby świadectwo dać prawdzie (…) każdy który jest z prawdy słucha głosu mego!”. Dlatego poznanie prawdy, zrozumienie kim jesteśmy, jaki jest cel naszego życia, co zawdzięczamy Bogu; co tak naprawdę jest istotne, ważne dla nas; na czym polega szczęście i gdzie należy go szukać – to są dla każdego człowieka kwestie ważniejsze niż loty na Marsa, globalna sieć informatyczna, fizyka kwantowa, technologie półprzewodnikowe, sztuczna inteligencja czy cokolwiek innego, podobnego… Wynalazki techniczne, obok dawania korzyści, mogą wymknąć się człowiekowi z rąk i go skrzywdzić. Natomiast znajomość Chrystusa Pana i celu swego życia wyzwala. To jasne i łagodne światło, które nigdy nie oślepi, a zawsze wskaże, nawet w największym labiryncie, właściwą drogę. Któż jak nie Bóg jest Panem; któż jak nie Bóg stworzył mnie, dając mi wszystko, całą moją naturę i wszystkie talenty; któż jak nie Bóg powinien być dla nas w życiu najważniejszy! Możliwe najgłębsze poznanie wielkości Boga i poznanie własnej znikomości w porównaniu z Nim – to są zasadnicze treści, które powinniśmy poznać, jeśli chcemy odnieść zwycięstwo i osiągnąć jego laur. Tylko prawda może nas wyzwolić – powiedział Chrystus – prawda o tym kim jesteśmy, dokąd zmierzamy, kto jest źródłem naszego prawdziwego, bo trwałego, szczęścia i spełnienia! A jest nim dobry Bóg!

Dlatego często powtarzajmy wezwanie św. Michała Archanioła „Któż jak Bóg!”. Niech ono przypomina nam tę pierwszą prawdę. A wtedy będziemy mogli żyć w prawdzie i stawiać skutecznie opór pokusom Lucyfera i jego sług. Najbardziej siłom zła zależy na tym, byśmy pogrążyli się w fałszu; byśmy zaczęli szukać szczęścia tam, gdzie go nie ma, czyli bez Boga i wbrew Bogu. Końcem życia w kłamstwie, które nie uznaje tej oczywistości, że Bóg jest Panem, jest otchłań piekielna.

Drugim punktem programu św. Michała dla nas jest uznanie swej zależności od Boga. Jest to konsekwencja wcześniejszego uznania prawdy. Bo skoro Bóg jest najwyższym dobrem i najważniejszą prawdą, to należy żyć w posłuszeństwie i zależności od Boga. Tym, co sprzeciwia się Bogu jest grzech – największe zło. A grzech objawia się w buncie i nieposłuszeństwie wobec Bożych praw i Bożej woli.

Chcąc zwyciężyć, jak św. Michał, musimy uznać naszą zależność od Boga. Nie własną wolę uważać za coś najważniejszego, ale wolę Bożą! To nie Ty czy ja jesteśmy suwerenami, to nie lud jest suwerenem, a tym bardziej nie jakiś parlament, kongres czy jakaś korporacja lub loża! To Bóg jest suwerenem! Kto to uznaje, ten jest na dobrej drodze. Kto powtarza z przekonaniem hasło: „Któż jak Bóg!”, ten jest na dobrej drodze. Nie należy nigdy zapominać, że to nie my, lecz Bóg odnosi zwycięstwo. My zaś, dzięki wierze w Niego, dzięki posłuszeństwu objawionej Prawdzie, możemy mieć w tym zwycięstwie udział. W Modlitwie do św. Michała Archanioła wyrażamy tę prawdę prosząc Michała, aby strącał Lucyfera do piekła, ale nie własną tylko Bożą mocą. Na końcu tej, tak znanej i pięknej modlitwy prosimy św. Michała: „a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła”. Święty Michał sprzeciwił się Lucyferowi aktem własnej woli, ale walczył i zwyciężył mocą Bożą. Tak było na początku stworzenia i tak jest dzisiaj.

Dlatego gorliwie postępujmy śladami św. Michała Archanioła. Pamiętajmy, że to Bóg jest naszym nadrzędnym celem i jedynie w Nim możemy osiągnąć szczęście, nie tylko na tym świecie, lecz również w wieczności.

Oddalając się od tych prawd, które niczym gwiazdy sklepienie nieba, oświetlają życie ludzkie, zmierzamy na manowce i w przepaść. Bez prawdy Bożej i bez uznania zależności od Boga nie ma zwycięstwa. Zatem fałszywa wolność religii staje się najpewniejszą drogą do utraty wiary, fałszywy kolegializm osłabia wszelką zdrową strukturę, fałszywy ekumenizm staje się pustym dialogowaniem, a chęć niezależności od Boga (w jakiejkolwiek dziedzinie) jest po prostu przejściem do obozu wroga. Lucyfer myślał, że może być szczęśliwy bez Boga, niezależnie od Niego. Istotą LIBERALIZMU jest ów DUCH NIEZALEŻNOŚCI wobec Boga, wobec Dekalogu, wobec prawa naturalnego, którym zależność jesteśmy ze wszech miar winni. Żadna destrukcyjna doktryna nie ma tak wielkiej siły nęcącej, uwodzicielskiej jak ów liberalny duch niezależności. Dlatego to właśnie liberalizm jest dla zbawienia dusz najgroźniejszy. Inne zatrute ideologie (komunizm, narodowy socjalizm, dziś genderyzm etc.) były lub są albo jego młodszymi siostrami, albo córkami. W tej rodzinie nie zawsze panuje zgoda, ale spory dotyczą tylko metod destrukcji. Co do samego celu, jakim jest zniszczenie chrześcijańskiego porządku na świecie, zgoda między nimi jest niepodważalna. Święty Michał ma swe zawołanie, Lucyfer też. Ten ostatni, raz zwyciężony przez św. Michała, do dnia sądu ostatecznego nie pogodzi się ze swą klęską i wykorzysta każdą okazję, by szkodzić duszom. Zawołanie Lucyfera brzmi: non serviam – „nie będę służył” i będzie dla wierzących groźne do końca świata. W tym piekielnym zawołaniu zawiera się cały jad, cała trucizna ideologii liberalnej. Chcąc odnieść zwycięstwo musimy, naszym codziennym, katolickim życiem, udzielać konsekwentnie Michałowej odpowiedzi: „Któż jak Bóg!”.

Z błogosławieństwem kapłańskim,
ks. Krzysztof Gołębiewski

* * *

AKTUALNOŚCI

* Spotkanie wiernych – piknik Tradycji

W sobotę 2 września, po Mszy św. o godz. 10.30 zorganizujemy dla ogółu wiernych kolejne spotkanie integracyjne. Rozpocznie się ono około godz. 11.30 w „Chatce Gołębiewo” i potrwa do godz. 15.30.

Gołębiewo 1, 81-598 Gdynia. Serdecznie wszystkich zapraszamy!

* Zmiana niedzielnego porządku nabożeństw

“Od pierwszej niedzieli września (3 IX) zmianie ulegnie porządek niedzielny nabożeństw. Będzie wyglądał następująco:

06.50 – Możliwość spowiedzi

07.00Msza święta czytana (recytowana*)

08.00 – Możliwość spowiedzi

08.15Msza święta śpiewana

09.30 – Godzinki (możliwość spowiedzi)

10.00Msza święta śpiewana (suma)

11.20 – Katecheza (dla dorosłych w kościele, dla dzieci w salach wykładowych)

17.30 – Możliwość spowiedzi

18.00Msza święta czytana (recytowana*)
* Wierni odpowiadają wraz z ministrantami modlitwy u stopni ołtarza oraz części stałe Mszy.

* IX Pielgrzymka Tradycji Katolickiej do Gietrzwałdu

9 września będzie miała miejsca pielgrzymka do Gietrzwałdu z Olsztyna. Początek pielgrzymki jest w miejscu Olsztyn: parking miejski przy ul Lotniczej, godz. 8:00. Oto plan samej pielgrzymki:
Msza św. o godz. 8.15
– wyjście o godz. 10.00
– w drodze trzy postoje po 20 min. z naukami duchowymi
– wejście do Gietrzwałdu ok. godz. 15.00–16.00
– wspólna modlitwa w sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej
– zakończenie i poczęstunek na parkingu w Gietrzwałdzie
– przewiezienie kierowców do samochodów zostawionych na parkingu w Olsztynie (w cenie 10 zł)

* Nauki stanowe, katechezy oraz pogadanki apologetyczne

Po okresie wakacyjnym ponownie będą głoszone w naszym przeoracie nauki stanowe, katechezy niedzielne oraz odbywane spotkania apologetyczne.

Kolejne spotkanie apologetyczne dla młodzieży odbędzie się we wtorek 12 września. Po wieczornej Mszy św. i różańcu, spotkamy się w sali wykładowej pod kościołem. Zapraszam serdecznie wszystkich zainteresowanych w wieku od 12 do 18 lat.

Kolejne zaś nauki stanowe w naszym gdyńskim kościele odbędą się w trzeci czwartek miesiąca (21 IX) dla niewiast i w czwarty czwartek miesiąca (28 IX) dla mężczyzn. Nauki będą głoszone po wieczornych Mszach św. w sali wykładowej.

Po sumie w niedziele będą też wznowione katechezy dla dorosłych i dzieci. Pierwsza katecheza będzie miała miejsce 10 września.

W niedziele 24 września, w miejsce katechezy dla dorosłych będzie comiesięczna konferencja poświęcona duchowości chrześcijańskiej.

* Spotkanie Krucjaty Eucharystycznej

Po przerwie wakacyjnej wracają też spotkania Krucjaty Eucharystycznej dzieci. Spotkanie zaplanowane jest na sobotę 23 września. Spotkanie rozpoczyna się Msza świętą o godzinie 9.00.

* * *

KRYZYS W KOŚCIELE OKIEM WYTRAWNEGO TEOLOGA

(ciąg dalszy rozważań na temat kryzysu w Kościele

według ks. Mateusza Gaudrona FSSPX)

Jakie jeszcze powody przemawiają za używaniem łaciny?

Dalszymi powodami używania łaciny są:
1. jej niezmienność;
2. jej używanie w liturgii przez dwa tysiące lat;
3. to, że jest ona symbolem jedności Kościoła.

Ad 1. Ponieważ łacina jest językiem martwym, nie zmienia się – co ma duże znaczenie dla utrzymania czystości wiary. W językach żywych niektóre słowa zmieniają z biegiem czasu swe znaczenie, nawet dość istotnie. W ten sposób przez używanie języka narodowego łatwo mogą się wśliznąć do tekstów liturgicznych błędy, podczas gdy w łacinie nie ma problemów ze zrozumieniem nawet bardzo starych tekstów.

Ad 2. Łacina była używana w liturgii przez ponad dwa tysiące lat i przez to stała się w pewnej mierze językiem uświęconym. Jest czymś wzniosłym fakt, że możemy dzisiaj odmawiać te same modlitwy, jakie od stuleci odmawiali wszyscy księża i mnisi. Tutaj czujemy powie wieczności…

Ad 3. Jedność Kościoła znajduje w piękny sposób swój wyraz w łacinie. Przed Soborem wszędzie na świecie odprawiano katolicką Mszę św. w tym samym języku, a wierni odnajdywali swą ojczyznę nawet w dalekich krajach. Natomiast dzisiaj ten symbol jedności jest rozdarty. Nie ma już jedności w liturgii – ani w języku, ani w obrządkach, a kto jest obecny na Mszy odprawianej w niezrozumiałym dla siebie języku, ten ma dzisiaj trudności ze śledzeniem choćby zasadniczych jej części.

* * *

KALENDARZ LITURGICZNY

Na wrzesień A.D. 2023

1 pt.

P.P. Bł. Bronisławy, Dziewicy, 3 kl., wsp. św. Idziego, Opata, oraz śś. Dwunastu Braci Męczenników, Pierwszy piątek miesiąca ku czci Najśw. Serca Jezusa

2 sob.

Św. Stefana, Króla i Wyznawcy, 3 kl., Pierwsza sobota miesiąca ku czci Niepokalanego Serca N.M.P.

3 niedz.

Św. Piusa X, Papieża i Wyznawcy, 1 kl. [W Bractwie Kapłańskim Św. Piusa X święto patronalne]

4 pn.

dzień ferialny, 4 kl.

5 wt.

Św. Wawrzyńca Justiniani, Biskupa i Wyznawcy, 3 kl.

6 śr.

dzień ferialny, 4 kl.

7 czw.

P.P. Bł. Melchiora Grodzieckiego, Męczennika, 3 kl., Pierwszy czwartek miesiąca ku czci Pana naszego Jezusa Chrystusa, Najwyższego Kapłana, modlitwa za kapłanów i o powołania kapłańskie

8 pt.

Narodzenie Najświętszej Maryi Panny, 2 kl., wsp. św. Hadriana, Męczennika

9 sob.

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny w sobotę, 4 kl., wsp. św. Gorgoniusza, Męczennika

10 niedz.

15. Niedziela po Zesłaniu Ducha Świętego, 2 kl.

11 pn.

dzień ferialny, 4 kl., wsp. śś. Prota i Jacka, Męczenników

12 wt.

Najświętszego Imienia Maryi, 3 kl.

13 śr.

dzień ferialny, 4 kl.

14 czw.

Podwyższenie Krzyża Świętego, 2 kl.

15 pt.

Siedmiu Boleści Najświętszej Maryi Panny, 2 kl., wsp. św. Nikomedesa, Męczennika [W Bractwie Kapłańskim Św. Piusa X: Siedmiu Boleści Najświętszej Maryi Panny, 1 kl.]

16 sob.

Św. Korneliusza, Papieża i Męczennika oraz św. Cypriana, Biskupa i Męczennika, 3 kl., wsp. śś. Eufemii, Łucji i Geminiana, Męczenników

17 niedz.

16. Niedziela po Zesłaniu Ducha Świętego, 2 kl.

18 pn.

św. Józefa z Kupertynu, Wyznawcy, 3 kl.

19 wt.

św. Januarego, Biskupa i Towarzyszy, Męczenników, 3 kl.

20 śr.

Środa Suchych Dni Września, 2 kl., wsp. św. Eustachego i Towarzyszy, Męczenników

21 czw.

Św. Mateusza, Apostoła i Ewangelisty, 2 kl.

22 pt.

Piątek Suchych Dni Września, 2 kl., wsp. św. Tomasza z Villanueva, Biskupa i Wyznawcy, wsp. św. Maurycego i Towarzyszy, Męczenników

23 sob.

Sobota Suchych Dni Września, 2 kl., wsp. św. Linusa, Papieża i Męczennika 3 kl., wsp. św. Tekli, Dziewicy i Męczennicy

24 niedz.

17. Niedziela po Zesłaniu Ducha Świętego, 2 kl.

25 pn.

P.P. Bł. Władysława z Gielniowa, Wyznawcy, (W archid. warmińskiej: Roczn. pośw. kośc. kat. we Fromborku, 1 kl.)

26 wt.

dzień ferialny, 4 kl., wsp. śś. Cypriana, Męczennika oraz Justyny, Dziewicy i Męczennicy

27 śr.

Śś. Kosmy i Damiana, Męczenników, 3 kl.

28 czw.

Św. Wacława, Księcia i Męczennika, 3 kl.

29 pt.

Rocznica konsekracji Bazyliki Św. Michała Archanioła, 1 kl.

30 sob.

Św. Hieronima, Kapłana, Wyznawcy i Doktora Kościoła, 3 kl.

* * *

Porządek Mszy św. w naszym kościele przeoratowym na kolejne tygodnie podawany będzie w kruchcie kościoła oraz można go będzie znaleźć w internecie:

na stronie gdyńskiego przeoratu: https://gdynia.fsspx.pl