W sobotę 12 maja odbyła się kolejna (III) już pielgrzymka Tradycji katolickiej z gdyńskiego przeoratu Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X do oddalonego o 20 kilometrów Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w Matemblewie.
Data pielgrzymki nie była przypadkowa – maj to miesiąc szczególnej czci wobec Najświętszej Maryi Panni; sobota to dzień tygodnia Jej poświęcony; zaś 12 maja to przeddzień kolejnej rocznicy objawień w Fatimie.
Historię sanktuarium tak opisuje znajdująca się na jego terenie tablica:
Sanktuarium w Matemblewie swoje powstanie zawdzięcza niezwykłemu zdarzeniu, które miało miejsce zimą 1769 r. Ubogi mieszkaniec pobliskiej wioski Matarnia spieszył do Gdańska po lekarza do ciężko chorej żony oczekującej rozwiązania. W czasie drogi żarliwie błagał Boga o ratunek. Nagle ujrzał przed sobą przepiękną postać Niewiasty. Ze zdumieniem zauważył, że była brzemienna. Zbliżyła się do niego i powiedziała „Nie bój się! Wracaj do domu! Twoja żona czuje się już dobrze i dała ci śliczne zdrowe dziecko”. Uradowany mężczyzna zawrócił i w domu ujrzał wypełnienie się słów wypowiedzianych przez Jasną Panią. Co więcej również małżonka doświadczyła w tym czasie spotkania z nieznajomą Niewiastą, która towarzyszyła jej przy narodzinach dziecka. Wieść o cudownym wydarzeniu szybko rozeszła się po okolicy. Za namową sąsiadów szczęśliwy ojciec udaje się do pobliskiego cysterskiego opactwa w Oliwie i opowiada tam o całym zdarzeniu. Niedługo potem O. Cystersi polecają wykonać, według opisu wizjonerów, figurę Matki Bożej Brzemiennej i w 1790 r. przenoszą ją w uroczystej procesji z Oliwy do Matemblewa.
Od tego czasu Sanktuarium stało się celem pielgrzymek rodzin proszących o łaskę posiadania potomstwa czy też o pomyślny przebieg ciąży. Wierni Tradycji katolickiej zaś pielgrzymowali szczególnie w intencji zadośćuczynienia za grzech mordowania nienarodzonych dzieci w łonach matek oraz o liczne rodziny katolickie.
Pielgrzymka rozpoczęła się od Mszy św. odprawionej w kościele Bractwa w Gdyni. Była to Msza wotywna z formularza o Macierzyństwie Najświętszej Maryi Panny. Podczas kazania z okazji pielegrzymki duszpasterz przeoratu mówił o konieczności ofiarowania swoich czynów Niepokalanej oraz o życiu w zależnosci od NMP. Po Mszy św. i małym śniadaniu grupa dwudziestukilku pielgrzymów pod przewodnictwem ks. Krzysztofa Gołębiewskiego FSSPX rozpoczęła pięciogodzinny marsz do celu przez Lasy Oliwskie pośród śpiewu Godzinek, Różańca i pieśni maryjnych. Po drodze pielgrzymi minęli Źródło Marii, gdzie znajduje się figurka Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej postawiona w 1921 roku jako wotum wdzięczności za brak ofiar śmiertelnych w groźnym wypadku podczas budowy linii kolejowej na tym terenie. Pogoda dopisała, a cień lasu powstrzymywał promienie żarzącego majowego słońca przed dokuczliwym traktowaniem pielgrzymów.
Po dotarciu na miejsce pielgrzymi odśpiewali Litanię Loretańską a także odmówili modlitwę do Matki Bożej Matemblewskiej, po czym powrócili do domów na zasłużony odpoczynek po pięciogodzinnym marszu.