Ks. E. Naujokaitis, Kościół św. 6. Świętych obcowanie

 

ŚWIĘTYCH OBCOWANIE

 

Nauka o mistycznym Ciele wiedzie nas do dogmatu o świętych obcowaniu, o którym mówi artykuł wiary wprowadzony do Symbolu z początkiem piątego stulecia. Świętych obcowanie jest to więź życia społecznego łącząca członki Chrystusowe ze sobą jako też z ich Głową przez działanie tego samego ducha. Na wierze o świętych obcowaniu opiera się praktyka uzyskania odpustów (indulgencji) dla siebie samego, innych żyjących albo dla dusz cierpiących w czyśćcu.

Członkowie Kościoła mogą się znajdować w trzech sytuacjach:

1. Kościół walczący – są jeszcze na polu walki, tocząc bój przeciwko nieprzyjaciołom zbawienia. Noszą oni miano Kościoła walczącego. „Bojowaniem jest żywot człowieka na ziemi” (Job 7, 1). „Toczyłem dobry bój” (2 Tym 4, 7).

2. Kościół cierpiący – członkowie zwyciężyli w boju, ale odnieśli rany; muszą się wyleczyć, nim dostąpią radości zażywania owoców zwycięstwa. Stanowią oni Kościół cierpiący.

3. Kościół triumfujący – wreszcie cieszą się już chwałą triumfu. Stanowią oni Kościół triumfujący.

Członkowie tych trzech części Kościoła stanowią jeden i ten sam Kościół, ponieważ jest „jeden pośrednik między Bogiem i ludźmi, człowiek Chrystus Jezus” (1 Tym 2, 5). Członkowie tego Kościoła tworzą jedno ciało i są złączeni przez zależność od jednej głowy – Jezusa Chrystusa. „Wszyscy stanowimy jedno ciało w Chrystusie, a brani z osobna jesteśmy członkami jedni drugich” (Rz 12, 5). Można również powiedzieć, że członkowie Kościoła są złączeni ze sobą jak członkowie jednej rodziny, jak obywatele jednego państwa, jak podwładni jednego królestwa lub jak kamienie jednej budowli.

Między wszystkimi członkami Kościoła istnieje przekazywanie posiadanych dóbr duchowych. To przekazywanie nazwane jest obcowaniem świętych, ponieważ, wszyscy członkowie Kościoła zostali przez chrzest uświęceni i wszyscy powołani są do świętości. „Świętymi bądźcie, ponieważ ja jestem święty” (Kapł 11, 44). Następstwem tego przekazywania dóbr duchowych jest istnienie rodzinnego dziedzictwa, czyli skarbca duchowego dla członków Kościoła, z którego korzystają wszyscy i każdy z osobna, podobnie jak w ciele organicznym działanie jednego członka służy dobru innych członków.

Duchowymi dobrami Kościoła są zasługi Jezusa Chrystusa, Najświętszej Panny i świętych, ofiara Mszy świętej, modlitwy i dobre uczynki wiernych, a przede wszystkim właśnie nieskończone zasługi Pana naszego Jezusa Chrystusa. Każdy dobry czyn zasługujący posiada część osobistą należącą do spełniającego dobry uczynek i część komunikatywną, to znaczy mogącą być udzieloną tym, co danego czynu zasługującego nie spełnili. Ta część komunikatywna jest też zadośćuczyniająca i błagalna, uzyskuje ona bowiem u Boga całkowite lub częściowe odpuszczenie kary za grzechy oraz wyjednywa u Boga nowe łaski. Ta właśnie komunikatywna część wchodzi do skarbca Kościoła.

Ten skarbiec jest niewyczerpany, albowiem nieskończone zasługi Pana Jezusa i Najświętszej Panny są bezcenne. Ponadto należą tu przeobfite zasługi świętych będących w niebie oraz sprawiedliwych żyjących na ziemi, a więc to wszystko, co uczynili święci i sprawiedliwi ponad należność winną za długi przez nich względem sprawiedliwości Bożej zaciągnięte.

Członkowie Kościoła wspierają się wzajemnie przekazując sobie dobra duchowe zawarte w skarbcu Kościoła:

1. Wierni na ziemi czczą świętych w niebie i modlą się do nich; święci znów wstawiają się u Boga za wiernymi i uzyskują dla nich, przez zasługi Jezusa Chrystusa i swoje własne, obfite łaski.

2. Wierni na ziemi wstawiają się za duszami w czyśćcu prosząc Boga o ich uwolnienie lub o ulgę dla nich. „Wspomnij, Panie, na sługi i służebnice Twoje, którzy nas wyprzedzili ze znakiem wiary i śpią snem pokoju…” (Modlitwa za zmarłych). Istnieje pobożna wiara, że dusze w czyśćcu ze swej strony modlą się za wiernych na ziemi, szczególnie za tych, którzy litując się nad ich losem, przynoszą im ulgę. Dusze czyśćcowe nie mogą modlić się za siebie, więc modlitwa wiernych w ich intencji jest im bardzo potrzebna.

3. Święci w niebie pomagają duszom w czyśćcu pobudzając wiernych na ziemi do zadośćuczynienia za nie, a dusze czyśćcowe czcząc świętych przyczyniają się ze swej strony do pomnożenia ich chwały i szczęścia.

4. Wierni na ziemi mogą wreszcie wstawiać się jedni za drugich, prosić Boga o nawrócenie grzeszników, o wytrwałość sprawiedliwych, o podwyższenie Kościoła świętego, o zakończenie utrapień dręczących ludzkość. Poza tym łaski przez każdego otrzymywane i dobre uczynki przez niego wykonane są wszystkim pożyteczne.

Nie wiemy, w jakiej mierze Bóg przydziela potrzebującym zasługi komunikatywne ze skarbca Kościoła. Nie można jednak wątpić, iż w dużym stopniu miara uczestnictwa w nich zależy od usposobienia każdego: im więcej się daje, tym więcej się otrzymuje; im więcej samemu zdobywa się zasług, tym więcej uczestniczy się w zasługach innych. Dusze czyśćcowe, które żyły w świętszy sposób, mają większy udział we wstawiennictwie Kościoła walczącego. Na ziemi chrześcijanie gorliwi otrzymują więcej niż niedbali.

Również grzesznicy uczestniczą w dobrach duchowych Kościoła (prócz tych dóbr, które wymagają stanu łaski i są zarezerwowane sprawiedliwym), chociaż są członkami martwymi, nie przynoszącymi żadnych zasługujących owoców ani dla siebie, ani dla drugich. Tylko niewierni, heretycy, schizmatycy, apostaci i ekskomunikowani, którzy zupełnie do Kościoła nie należą, nie uczestniczą, w tych dobrach duchowych.