Na s. 142 naszego modlitewnika „Te Deum laudamus” mamy dziewięć aktów uwielbienia i pięć aktów pochwalnych. Ogólnie noszą one nazwę „Akty uwielbienia”. Kapłan na przemian z wiernymi omawia je zawsze po błogosławieństwie Najświętszym Sakramentem. Pierwszy akt brzmi: Niech będzie Bóg uwielbiony. Drugi Niech będzie uwielbione święte Imię Jego itd.
Akty te zostały ułożone przez jezuitę o. Felici w 1797 r. z przeznaczeniem do odmawiania przez rzymskie stowarzyszenie marynarzy. Otrzymały one aprobatę pap. Piusa VII w 1801 r. i następnie pap. Piusa IX w 1847 r. Od połowy XIX wieku w Rzymie i na całym Półwyspie Apenińskim odmawiali je kapłani na przemian z ludem w czasie adoracji Najświętszego Sakramentu, a dokładnie po błogosławieństwie Najświętszym Sakramentem. Z czasem zwyczaj ten rozpowszechnił się w całym Kościele powszechnym. Pierwotnie było „Aktów uwielbienia” mniej niż czternaście. W 1897 r. pap. Leon XIII polecił po czwartym akcie dodać nowy akt uwielbienia: „Niech będzie uwielbione Najświętsze Serce Jezusowe” i obdarzył go odpustem.
(opr. na podstawie: ks. Jan Hojnowski SCJ, Słownik kultu Serca Jezusowego, Wyd. M Kraków 2000)