Nr 32 – sierpień A.D. 2010


SŁOWO DUSZPASTERZA


D
rodzy Wierni!

16 lipca zakon Karmelitów bosych i cały Kościół Katolicki obchodził święto Matki Bożej z Góry Karmel, które przypominało nam jeden z najważniejszych sakramentaliów Kościoła – szkaplerz.
Człowiek w stanie niewinności był nagi: czysty i otwarty przed Bogiem, ludźmi i całym stworzeniem (zob. Rdz 2, 25). Po grzechu pierworodnym Bóg przyodziewa skażoną ludzką naturę (Rdz 3, 21). Nie tylko przykrywa, ale uzupełnia, uzdrawia jej słabości i braki. Duchową szatą odkupionego człowieka jest sam Pan Jezus Chrystus: „Wy wszyscy, którzy zostaliście ochrzczeni w Chrystusie, przyoblekliście się w Chrystusa” (Gal 3, 27). Tę prawdę wyraża Kościół m. in. w nakładaniu białej szaty po chrzcie oraz w specjalnych strojach liturgicznych.
Od pierwszych wieków chrześcijaństwa przyjął się zwyczaj noszenia szat pokutnych, lub symbolizujących wyrzeczenie się, z czego powstały habity zakonne, najpierw jako wyraz umartwienia, a z czasem także oznaka przynależności do danej wspólnoty. Jednym z elementów stroju duchownego stał się szkaplerz. Jest to część ubioru, jaki noszą zakonnicy i siostry niektórych zakonów na zwyczajnym habicie. Stanowi go, dłuższy lub krótszy, prostokątny kawał materiału z otworem na głowę, zwieszający się na piersi i plecy. Plecy to po łacinie scapulae, zaś okrycie pleców to scapulare, z czego powstała nazwa szkaplerz.
Jego celem była pierwotnie ochrona habitu przed zabrudzeniem, z czasem stał się symbolem jarzma Chrystusowego, podobnie jak ornat kapłański. Kiedy zakony zaczęły zrzeszać wiernych w tercjarstwa i bractwa, by ich prowadzić według swej duchowości do chrześcijańskiej doskonałości, dawały im zewnętrzny znak symbolizujący ubranie zakonne, zwłaszcza ów szkaplerz, aby w ten sposób wyrazić ich ściślejsze połączenie z danym zakonem. Szkaplerz powinno się wykonać z odpowiedniego materiału i w sposób określony dla danego bractwa.

Każdemu wiernemu, o to proszącemu, można ważnie szkaplerz nałożyć. Ta sama osoba może być przyjęta do rozmaitych szkaplerzy, byleby spełniła przepisane warunki. Można także nakładać szkaplerze małym dzieciom, lecz one nie zyskują odpustów do osiągnięcia wieku używania rozumu, gdy zaczną wypełniać dane obowiązki. Więc zwyczajnie dzieci otrzymają szkaplerz z okazji przyjęcia do Pierwszej Komunii św.
Do uczestnictwa w dobrach duchowych danego szkaplerza potrzeba, by szkaplerz poświęcił i nałożył go proszącemu kapłan do tego upoważniony. Gdy zaś pierwszy szkaplerz się zagubi lub zniszczy, wystarcza, że sama osoba włoży sobie odpowiedni szkaplerz, najlepiej poświęcony. Zniszczony szkaplerz, którego nie chcemy trzymać, należy spalić, nigdy wyrzucić!
Zwyczajnie kapłan powinien otrzymać władzę poświęcenia i nakładania szkaplerzy od przełożonego odpowiedniego zakonu. Lecz Stolica Apostolska w 1960 r. udzieliła kapłanom zgromadzeń misyjnych wielu upoważnień i przywilejów. Dostali je i kapłani Bractwa Św. Piusa X, które było założone przez arcybiskupa M. Lefebvre w charakterze kongregacji misyjnej. Dlatego według Ordonnances Bractwa (IV, 31), każdy kapłan Bractwa ma władzę „wpisywać wiernych do bractw… według przepisanych obrzędów święcić i nałożyć wszystkie szkaplerze, zatwierdzone przez Stolicą Apostolską”.

Do zyskiwania łask nie wystarczy przyjąć szkaplerz, lecz potrzeba go jeszcze zawsze nosić tak, aby tasiemki leżały na ramionach, jeden płatek na piersiach, drugi zaś na plecach. Trzeba więc przyjęty szkaplerz nosić zawsze i w dzień, i w nocy, czy w zdrowiu, czy w czasie choroby, zwłaszcza w godzinę śmierci. Można jedynie zdjąć szkaplerz na krótki czas, np. przy myciu się. Już sama odczuwalna obecność szkaplerza może nas uchronić od wielu niebezpieczeństw duchowych i jakby przymusza nas wybierać sobie skromniejsze ubrania.
16 grudnia 1910 r. św. papież Pius X dekretem Świętego Oficjum pozwolił zamiast szkaplerza ewentualnie nosić medalik szkaplerzny. Ten medalik zastępujący szkaplerz musi być z metalu. Na jednej jego stronie ma być wizerunek Pana Jezusa z Jego Sercem Najświętszym, a na drugiej stronie dowolny wizerunek Matki Bożej (nie koniecznie Matki Bożej z Góry Karmel). Jeden taki medalik wystarczy nosić za wszystkie szkaplerze, lecz tylko wtedy, jeśli się je miało ważnie nałożone. Więc trzeba najpierw mieć nałożony przez kapłana szkaplerz wełniany, i tylko potem prosić o poświęcenie medalika. Noszenie zawsze tylko dla wygody, czy ze wstydu, medalika zamiast szkaplerza ogranicza łaski, które możemy uzyskać poprzez szkaplerz. Św. Pius X dopuścił medalik tylko jako zastępstwo na jakiś czas i okoliczności (kąpanie się, ciężka praca itd.), jednak „gorąco sobie życzył, aby wierni nadal nosili szkaplerz, tak, jak dawniej”. W końcu medalik nie jest szatą i nie ma symboliki okrycia płaszczem Maryi, czy Pana Jezusa.

Kościół św. oficjalnie zatwierdził koło 20 różnych szkaplerzy, noszenie większości z nich dzisiaj zupełnie zanikło. Najsłynniejszy i najwięcej używany jest brązowy szkaplerz karmelitański. Jakie jest pochodzenie tego szkaplerza?
W pierwszej połowie XIII wieku świeżo przeniesiony do Europy z obawy przed Turkami Zakon NMP z Góry Karmel przeżywał wyjątkowo ciężkie chwile. Zwalczany przez nieufnie nastawioną hierarchię, rozdzierany brakiem wewnętrznej karności, zdawał chylić się ku upadkowi. W tej sytuacji udręczony generał zakonu św. Szymon Stock, zwrócił się o pomoc bezpośrednio do Najświętszej Dziewicy. Podczas jednego z nocnych czuwań w klasztorze karmelitańskim nieopodal Cambridge, w Aylesford, 16 lipca 1251 r., gdy błagał Patronkę zakonu o ratunek, Ta ukazała mu się otoczona zastępami anielskimi i podając suknię szkaplerza koloru brązowego rzekła: „Przyjmij, najmilszy synu, szkaplerz twego zakonu, jako znak mego braterstwa, przywilej dla ciebie i dla wszystkich karmelitów. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego. Oto znak zbawienia, ratunek w niebezpieczeństwach, przymierze pokoju i wiecznego zobowiązania”.
Św. Szymon przedstawił pokornie wizję pod osąd Kościoła. Pośród wielkiej ilości teologów badających tę sprawę znaleźli się m.in. biskup Jan z Normandii i nuncjusz apostolski w Anglii Guido Falconio, późniejszy papież Klemens IV. Wobec bezsprzecznych cudów na wyrok pozytywny nie trzeba było długo czekać. Pięćdziesiąt lat później sukienka Maryi znana jest już w całej Europie. O zaszczyt jej noszenia ubiegają się papieże, królowie, biskupi. Okrywają się nią: św. Edward Wyznawca i św. Ludwik IX, zalecają św. Alfons Liguori, św. Robert Bellarmin, św. Piotr Kanizjusz, św. Jan Vianney. W roku 1830 na szczątkach zmarłego w 1276 r. papieża Grzegorza X odnaleziono nienaruszony przez 600 lat szkaplerz.
W roku 1316 Najświętsza Panna ukazała się kardynałowi Jakubowi Duese i, przepowiadając mu rychłe wyniesienie na Stolicę Piotrową, potwierdziła wszystkie dotychczasowe przywileje Jej szkaplerza (m.in. odpust zupełny dla członków Zakonu i darowanie 1/3 kar doczesnych dla członków Bractw Szkaplerznych), dodając do nich jeden nowy: „Ja, ich Matka, zstąpię do czyśćca w pierwszą sobotę po ich śmierci i kogo tam znajdę, wprowadzę do nieba”.
Niewiele dni później przepowiednia się spełniła, a Jaques Duese już jako papież Jan XXII potwierdził 3 marca 1322 r. ostatni przywilej szkaplerza w słynnej bulli Sacratissimo uti culmine. W następnych wiekach ten Privilegium Sabbatinum, przywilej sobotni, potwierdzili również: Klemens VII, św. Pius V, Grzegorz XIII. Wreszcie w XVIII wieku Benedykt XIII rozszerzył święto Matki Bożej Szkaplerznej (16 lipca) na cały świat chrześcijański.

Przywilej sobotni to niespotykana łaska, jeżeli weźmiemy pod uwagę naukę wielu świętych, którzy twierdzą, że jedna godzina w czyśćcu bardziej się dłuży, niż sto lat najostrzejszej pokuty na ziemi… Jeżeli jednak chcemy tego przywileju dostąpić, musimy:
1. Otrzymać poświęcony szkaplerz od kapłana i wpisać się do księgi Bractwa Szkaplerznego,
2. Nosić go stale na szyi, w dzień i w nocy,
3. Zachować czystość właściwą dla swojego stanu,
4. Codziennie odmawiać tzw. Małe oficjum o Matce Bożej, Officium parvum. Jest to część liturgicznej modlitwy Kościoła – Brewiarza. Kto nie mógłby odmawiać tego oficjum, powinien powstrzymać się od mięsa w środy, piątki i soboty całego roku. Za specjalnym zezwoleniem spowiednika można również zamienić te obowiązki na jedną część Różańca św. W Polsce znane są od dawna „Godzinki do Niepokalanego Poczęcia NMP”, które również można śpiewać lub odmawiać, jako że są one stworzone na wzór Małego oficjum o Matce Bożej.
Warunki te nie obowiązują pod grzechem, lecz osoby niespełniające ich dobrowolnie wyrzekają się łask obiecanych przez Niepokalaną i zagwarantowanych przez bulle papieskie. A przywileje szkaplerza karmelitańskiego są ogromne:
– szkaplerz czyni nas szczególnie umiłowanymi dziećmi Maryi. Najśw. Matka zawsze kieruje swój łaskawy wzrok ku temu człowiekowi, na którym widzi Swą szatę, zewnętrzny znak ofiarowania się Jej. Wstawiennictwo Maryi chroni jej dziecko od wszelakich napaści nieprzyjaciela, od pokus grzechowych, zwątpienia, rozpaczy. Nadto historia opowiada nam o tysiącach cudownych zdarzeń: od wełnianych szkaplerzy odbijały się kule i sztylety, odziani nim wychodzili obronną ręką z najstraszliwszych katastrof na lądzie i na morzu, z powodzi i pożarów;
– szkaplerz jest znakiem przynależności do duchowej rodziny zakonu Karmelitańskiego. On czyni wiernego członkiem Bractwa Matki Bożej z Góry Karmel, uczestnikiem wszystkich dóbr duchowych innych członków Bractwa i ojców, braci oraz sióstr słynnego zakonu kontemplacyjnego: modlitw, umartwień, postów, Mszy św. Noszący szkaplerz stoi pod opieką wielkich świętych Szymona Stocka, Teresy z Avila, Jana od Krzyża i wielu innych;
– szkaplerz zamyka piekło:, „Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego”. Oczywiście, szkaplerz nie działa automatycznie jak jakiś talizman, lecz wstawiennictwo Maryi przyciąga łaskę nawrócenia nawet dla najbardziej zatwardziałych grzeszników;
– szkaplerz uwalnia od czyśćca: „Ja, ich Matka, zstąpię do czyśćca w pierwszą sobotę po ich śmierci i kogo tam znajdę, wprowadzę do nieba”.

Św. Teresa wspomina, że pewnego dnia podczas Mszy św. zobaczyła oczyma duszy śmierć jednego z braci jej zakonu. Widząc, jak dusza jego wznosi się wprost do nieba, zdumiała się wiedząc, iż oglądanie Boskiego Majestatu wymaga wolności od najmniejszej nawet zmazy. Wówczas Bóg dał jej poznać, że brat ten zachowując wiernie swe śluby dostąpił przywileju bulli sobotniej.
Szczególnie w czasach ostatnich, obok św. Różańca, szkaplerz pozostanie najskuteczniejszą zbroją przeciw atakom piekła. Nie bez powodu Matka Najświętsza przekazując w Fatimie ostatnie wskazówki, mające pomóc Jej wiernym dzieciom w nadchodzących czasach zamętu, w ostatniej wizji, poprzedzającej cud słońca, ukazała się kolejno, jako Królowa Różańca i Królowa Karmelu. S. Łucja powie później, objaśniając tę wizję: „Szkaplerz i Różaniec są nierozdzielne (…) Każdy powinien go [szkaplerz] nosić (…) jest to znak oddania się Niepokalanemu Sercu Maryi”.

Już mówiliśmy, że w Kościele istnieje wiele innych szkaplerzy. Wielki mistrz duchowy św. Alfons Liguori miał świetny pomysł: nie warto wprowadzić jeszcze jednego szkaplerza, specyficznego dla zgromadzenia Redemptorystów, stworzonego przez niego, lecz wystarczy połączyć kilka już istniejących szkaplerzy i w taki sposób udostępnić wiernym wszystkie niezliczone skarby zasług kilku zakonów. Z jego inicjatywy był wprowadzony i przez Stolicę Apostolską zatwierdzony tak zwany pięcioraki szkaplerz.
Pięcioraki szkaplerz to pięć szkaplerzy (drugi z nich został dodany już po czasach św. Alfonsa), połączonych jednym sznureczkiem, mający specjalną modlitwę poświęcenia i nałożenia. To są szkaplerze (według kolejności podanej w Rituale):

1. Szkaplerz Trójcy Przenajświętszej (biały) zakonu trynitarzy.
2. Szkaplerz Męki Pańskiej (czerwony) zakonu sióstr szarytek i lazarystów.
3. Szkaplerz Niepokalanego Poczęcia NMP (niebieski) zakonu teatynów.
4. Szkaplerz Siedmiu Boleści NMP (czarny) zakonu serwitów.
5. Szkaplerz NMP z Góry Karmelu (brązowy) zakonu karmelitów.

O Brązowym szkaplerzu już wiemy, a jaki był początek pozostałych?
1. Zakon Trójcy Przenajświętszej (trynitarzy) został założony przed 800 laty przez św. Jana de Matha. Było to w roku 1193. Podczas Mszy św., kiedy wzniósł Hostię w górę, św. Jan ujrzał Chrystusa w majestacie z niebiesko-czerwonym krzyżem, wraz z dwoma niewolnikami: jednym białej, a drugim czarnej rasy. Tę właśnie scenę nakazał św. Jan, założyciel trynitarzy, umieścić na pieczęci zakonu. Celem zakonu jest wykup jeńców z niewoli muzułmańskiej (muzułmanie odrzucają wiarę w Trójcę Św.). W r. 1198 papież Innocenty III celebrując Mszę św. w bazylice laterańskiej miał podobną wizję: ujrzał Chrystusa z białym szkaplerzem z czerwono-niebieskim krzyżem, co upewniło papieża o słuszności ustanowienia nowego zakonu. To była pierwsza wizja szkaplerzna w dziejach Kościoła. Biały szkaplerz został częścią habitu trynitarzy, jego trzy kolory oznaczają Trójcę Św. (biały Ojca, niebieski Syna, czerwony Ducha Św.). Świeccy członkowie bractwa Trójcy Św. też noszą mały szkaplerz i codziennie odmawiają 3 razy Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo i Chwała Ojcu na cześć Trójcy Św. oraz Witaj Królowo o uproszenie cierpliwości dla niewolników.
W r. 1681 muzułmanie zrujnowali kościół w Marmora (płn. Afryka) i zrabowali figurę Jezusa Nazarejczyka, przedstawiającą ewangeliczną scenę Ecce homo. Trynitarze wykupili Jezusa z rąk pogan i przenieśli ją do Madrytu. Figura, w prawdziwym ubraniu, z naturalnymi włosami, cierniową koroną i szkaplerzem Trynitarzy, zasłynęła cudami. Papież Innocenty XII podarował kopię tej figury dla trynitarzy w Wilnie, dzisiaj można ją odwiedzić w wileńskim kościele pw. Św. Piotra i Pawła.

2. 26 lipca 1846 r. siostra Apolonia Andriveau ze zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia (szarytek) w Troyes we Francji podczas modlitwy wieczornej ujrzała Pana Jezusa trzymającego w ręce czerwony szkaplerz połączony tasiemkami tego samego koloru. Na jednym płatku był wizerunek Ukrzyżowanego i narzędzia Męki: bicze, młotek, gąbka, suknia zbroczona Najśw. Krwią oraz napis: „Święta Męko Pana naszego Jezusa Chrystusa, zbaw nas”. Na drugim płatku widniały Najśw. Serce Jezusa i Maryi, a pomiędzy nimi krzyż oraz napis: „Najświętsze Serce Jezusa i Maryi, strzeżcie nas”. W święto Podwyższenia Krzyża Św. siostra usłyszała słowa: „Ci, którzy nosić będą ten szkaplerz, dostąpią w każdy piątek odpuszczenia zupełnego swych win oraz wielkie pomnożenie wiary, nadziei i miłości”. Generał Księży Misjonarzy (lazarystów, stworzonych jak i zakon szarytek przez św. Wincentego a Paulo) opowiedział to zdarzenie papieżowi bł. Piusowi IX, a ten zatwierdził szkaplerz 25.06.1847 r. oraz nadał kapłanom ze Zgromadzenia Misjonarzy władzę nakładania go wiernym. Celem przyjmujących ten szkaplerz jest szczególna cześć dla Męki Pańskiej. Z noszeniem szkaplerza nie wiąże się przynależność do żadnego bractwa czy statutowe obowiązki. Odpusty cząstkowe zyskuje się, gdy odmówi się 5 razy Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo i Chwała Ojcu i podczas tych modlitw rozważa się Mękę Pańską, oraz za ucałowanie szkaplerza, zwłaszcza w piątek, i wezwanie: „Ciebie Panie prosimy, wspomóż sługi Twoje, które odkupiłeś swoją Przenajdroższą Krwią”.
Centrum nabożeństwa do Męki Pańskiej w Polsce to kościół Misjonarzy w Warszawie, gdzie w XVIII w. powstało nabożeństwo Gorzkie Żale.

3. W roku 1616, w Neapolu, służebnica Boża Urszula Benincasa miała widzenie Matki Bożej z Dzieciątkiem, odzianej w białą szatę, na którą narzucona była druga szata koloru niebieskiego. Dzieciątko Jezus zapowiedziało założenie nowego zgromadzenia i zachęcało, by rozszerzać niebieski szkaplerz. Już w tym samym roku Urszula założyła zakon Niepokalanego Poczęcia (teatynek). Praktyka noszenia niebieskiego szkaplerza zaczęła się szybko rozszerzać wśród wiernych. Szkaplerz był usankcjonowany przez papieża w r. 1671.
Błogosławiony Stanisław Papczyński (†1701), założyciel księży marianów, był pierwszym wielkim szerzycielem czci Niepokalanego Poczęcia NMP w Polsce. W r. 1733 marianie dostali od ojców teatynów przywilej rozpowszechniania niebieskiego szkaplerza przez bractwa Niepokalanego Poczęcia. 1911 r. zatwierdzenia przywileju osiągnął odnowiciel marianów bł. abp Jerzy Matulewicz. Obowiązkiem noszącego niebieski szkaplerz jest rozszerzenie czci Niepokalanej i modlitwa o nawrócenie grzeszników, marianie dodali jeszcze modlitwę: za dusze w czyśćcu.

4. Czarny szkaplerz został wprowadzony przez siedmiu świętych założycieli zakonu Sług Najśw. Maryi Panny (serwitów) we Florencji. W Wielki Piątek 1240 r. święci mieli wizję Matki Bożej otoczonej olśniewającym światłem, ubranej w długi czarny płaszcz i trzymającą w dłoniach czarny habit. Taki właśnie strój przyjęli zakonnicy. Pierwsze bractwa Siedmiu Boleści NMP powstały w XV wieku, w XVII w. rozpowszechniły się i w Polsce (centrum tego nabożeństwa został sanktuarium w Limanowej koło Krakowa). Noszenie czarnego szkaplerza jest związane ze wstąpieniem do takiego bractwa. Dla członków bractwa jest zalecone m.in. odmawianie w piątki różańca do Siedmiu Boleści NMP oraz odmawianie codziennie 7 Zdrowaś Maryjo na cześć Siedmiu Boleści, lub rozważanie jednej z nich.

Korzystajmy z wielkich skarbów duchowych, które tkwią w tak łatwo dostępnych sakramentaliach, tych symbolach Bożej łaski i naszej wierności ku Bogu. Posłuchajmy rady św. Pawła apostoła do Efezjan (6, 10): „Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła… Stańcie więc do walki… oblókłszy pancerz, którym jest sprawiedliwość” i uzbroimy się szkaplerzem przeciw wszystkim wrogom zbawienia naszej duszy.

Z kapłańskim błogosławieństwem
Wasz duszpasterz, ks. Edmund Naujokaitis
WSPOMNIENIE MATKI BOŻEJ ŚWIĘTOLIPSKIEJ
(obchodzone w archidiecezji warmińskiej 11 sierpnia)

Na pograniczu Warmii (dawnego dominium biskupów warmińskich) i Mazur (dawnego terytorium Zakonu Krzyżackiego), na ziemi pradawnych Prusów, wśród lasów, nad jeziorem leży Święta Lipka, mała miejscowość na trwałe wpisana w dzieje Kościoła katolickiego. W łacińskich dokumentach czytamy o Linda Mariana, a w niemieckich o Heiligelinde. Pierwszym historykiem, który opisał dzieje Świętej Lipki był Michał Ciaritius. Jego opis pochodzi z początku XVII w. Znajduje się tam sławne sanktuarium Maryjne, miejsce czci Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus. Kościół i otaczające go krużganki są skarbem architektury oraz sztuki sakralnej. Nazwa miejscowości wzięła się od rosnącego niegdyś na pustkowiu, przy drodze łączącej Reszel z Kętrzynem, drzewa lipowego. W koronie tego drzewa ustawiono przed wiekami drewnianą figurkę Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus.

W przewodniku czytamy: „…w zamku kętrzyńskim jakiś skazaniec oczekiwał śmierci. W nocy przed wykonaniem wyroku objawiła mu się Matka Boska i poleciła wystrugać z drewna figurkę. Skazaniec, choć nie umiał rzeźbić, zabrał się do strugania. Rano znaleziono przy nim piękną figurkę Matki Bożej z Dzieciątkiem. Sędziowie uznali to za znak, że Bóg go ułaskawił, więc i oni go zwolnili. Uwolniony poszedł drogą w kierunku Reszla i postawił figurkę na przydrożnej lipie. Wkrótce figurka zaczęła słynąć cudami. Najpierw jakiś niewidomy odzyskał wzrok, później – gdy pasterz przeprowadzał tędy swoje stada – zwierzęta klękały przed lipą oddając pokłon Matce Boskiej. Gdy sława cudów rozeszła się po okolicy, mieszkańcy pobliskich miast chcieli zabrać figurkę do swego kościoła. Wprawdzie najbliższym miastem jest Reszel, ale teren, na którym stała lipa, podlegał władzy Kętrzyna. Więc w uroczystej procesji przeniesiono figurkę do kościoła parafialnego w Kętrzynie. Jednak następnego dnia była znów na swojej lipie. Przeniesiona po raz drugi, ponownie wróciła na lipę. Wobec tego postanowiono zbudować przy tej lipie kaplicę. (…) początki Świętej Lipki trzeba umieścić w stuleciu miedzy 1374 a 1473 r., najprawdopodobniej w 1 poł. XV w.”

Kaplica była na początku obsługiwana przez kapłanów z Zakonu Krzyżackiego. Zbudowano ją w ten sposób, że lipa rosła w jej środku, a szczyt drzewa wystawał ponad zadaszenie. Można sobie wyobrazić, że kaplica miała postać okalających dookoła lipę zadaszonych krużganków. Miejsce stało się celem licznych pielgrzymek zarówno z Warmii, Prus Zakonnych jak i Mazowsza. Jednym z możnych pielgrzymów był niesławnej pamięci, ostatni wielki mistrz krzyżacki Albrecht von Hohenzollern, który w dwa lata po buncie Lutra, to znaczy w 1519 r., odbył pieszo i boso pielgrzymkę z Królewca do Świętej Lipki. Cóż z tego jednak, skoro niebawem porzucił kapłaństwo, złamał śluby zakonne i stracił wiarę katolicką. Stanął przez królem polskim i wielkim księciem litewskim Zygmuntem I Starym w Krakowie, w 1525 r. i złożył mu hołd lenny jako świecki pan Prus Książęcych, pierwszego na świecie luterańskiego księstwa.
„Dnia 6 VI 1525 r. wiara katolicka została zakazana w państwie pruskim, a księża musieli opuścić kraj. Kult świętych uznano za zabobon. Gorliwi protestanci zabrali się do niszczenia obrazów świętych i rozpędzania klasztorów. Tłum protestantów z Kętrzyna, zachęcony przez komendanta zamku, obrabował i zburzył kaplicę i dom księdza w Świętej Lipce. Cegły i belki przewieziono do Kętrzyna i użyto do budowy fundamentów stajni zamkowej. Lipę wycięto, figurkę zniszczono. Miejsce po kaplicy przysypano piaskiem z pobliskiego wzgórza i postawiono szubienicę. Pielgrzymki były odtąd zabronione pod karą śmierci. Mimo to nocami przychodzili pielgrzymi, by na tym miejscu zapalać świeczki. Taki stan trwał blisko sto lat.
Dopiero w 1605 r. nowy książę pruski Joachim Fryderyk przywrócił wolność wyznania katolikom. Wtedy biskup warmiński Szymon Rudnicki rozpoczął starania o zwrot zabranych kościołów i odbudowanie kaplicy w Świętej Lipce. Po długich zabiegach okazało się, że trzeba najpierw wykupić całą Świętą Lipkę z rąk protestantów. Podjął się tego sekretarz królewski [króla Zygmunta III Wazy] Stefan Sadorski. Właścicielem Świętej Lipki był wtedy Otto von der Gröben, przywódca stronnictwa polskiego w Prusach. Robił on początkowo trudności, bo zrażony był do króla [Zygmunta III Wazy] za to, że ten przyznał Brandenburczykom prawo sukcesji po chorym księciu pruskim. Z czasem jednak dał się namówić i w 1617 r. sprzedał Sadorskiemu mały plac wokół dawnej kaplicy, a w 1619 r. całą Świętą Lipkę. Na odkopanych fundamentach zbudowano nową kaplicę tej samej wielkości co poprzednia. Nie było już jednak lipy więc tylko miejsce, gdzie kiedyś stała zaznaczono podniesieniem posadzki. Nie było też figurki Matki Boskiej. Za to w ołtarzu umieszczono kopię obrazu Matki Boskiej Śnieżnej, której oryginał od dawna jest czczony w rzymskiej bazylice S. Maria Maggiore. (…) Na fasadzie kazał Sadorski wymalować herby króla polskiego, księcia pruskiego i biskupa Rudnickiego.”

Kaplica leżała na terenie Prus Książęcych, na pustkowiu. Obok stała jedynie karczma dla pielgrzymów. Ludności było w okolicy mało i była to ludność protestancka. W 1618 r. zmarł bezpotomnie, chorujący na długo przed śmiercią, książę pruski Albrecht Fryderyk. Władzę w Prusach Książęcych przejął elektor brandenburski Jan Zygmunt von Hohenzollern. W ten sposób wpływy Rzeczpospolitej w Prusach Książęcych, będących teoretycznie nadal jej lennem, znacznie zmalały na rzecz Brandenburgii. Ostatecznie wielki elektor brandenburski Fryderyk Wilhelm, jako władca Prus Książęcych, uniezależnił się od Rzeczypospolitej w 1657 r. na skutek swego wiarołomstwa, słabości króla polskiego Jana Kazimierza i na mocy traktatu welawskiego. Ten fakt wpłynął niewątpliwie także na los Świętej Lipki.
Sadorski szukał księży, którzy by podjęli się pracy duszpasterskiej w Świętej Lipce. Jego wybór padł na jezuitów. Po pewnych wahaniach przyjęli oni w 1631 r. kaplicę w Świętej Lipce. Właścicielem nieruchomości Sadorski uczynił kapitułę warmińską, jezuici zaś zostali wieczystymi użytkownikami. „Dla większego bezpieczeństwa Sadorski oddał Świętą Lipkę pod szczególną protekcję królowi polskiemu.” Rychło okazało się, że kaplica jest za mała na potrzeby pielgrzymów. Kapituła warmińska domagała się od jezuitów rozbudowy kaplicy, a później budowy dużego kościoła. (…) Ale jezuici nie mieli funduszów na budowę. Były to czasy po «potopie» szwedzkim i cała Polska była wyniszczona gospodarczo. (…) Mimo usilnych nalegań kapituły jezuici wymawiali się przez kilkanaście lat, aż wreszcie w 1677 r. zgodzili się zbudować nowy kościół. Od razu zaczęły napływać ofiary na budowę, najpierw od proboszczów i bogatszych mieszczan z Warmii (głównie zapisy testamentowe), a później także z dalszych okolic, wreszcie z całej Polski i Litwy. Można powiedzieć, że kościół ten jest fundacją całego narodu.” Organizatorem budowy został ks. Marcin Wobbe, rodowity Warmiak z Braniewa. Potem tę funkcję przejął ks. Bartłomiej Möller, również z Braniewa. Kamień węgielny poświęcił w 1687 r. bp Michał Radziejowski, krewny króla Jana III Sobieskiego. Pracami budowlanymi kierował architekt wileński Jerzy Ertli, którego rodzina przybyła do Rzeczypospolitej z Tyrolu. Obraz Matki Bożej z dawnej (rozebranej) kaplicy uroczyście przeniesiono do nowego kościoła. Uroczystej konsekracji kościoła dokonał w 1693 r. bp Jan Zbąski. Wielkie zasługi w upiększeniu wnętrza kościoła miał superior ks. Grzegorz Engell.
W 1701 r. na czele państwa brandenbursko-pruskoksiążęcego (obejmującego także Świętą Lipkę) stanął, dzięki swej koronacji na „króla w Prusach” Fryderyk von Hohenzollern. Europa, choć protestowała zaskoczona rozwojem wypadków, zaczęła się powoli oswajać z pojawieniem się wśród państw europejskich Królestwa Prus. Najdłużej w oporze dyplomatycznym wobec rosnącej luterańskiej potęgi pruskiej trwała Stolica Apostolska.

„W 1773 r. papież Klemens XIV zniósł zakon jezuitów na całym świecie. Ale król pruski dopiero w 1780 r. pozwolił ogłosić brewe papieskie i wtedy jezuici stali się zwykłymi księżmi diecezjalnymi. Biskup warmiński Ignacy Krasicki natychmiast ustanowił w Świętej Lipce parafię i jednego z eks-jezuitów mianował proboszczem, innych wikariuszami. (…) Ciężkie czasy przeżywała parafia w czasie wojen napoleońskich w latach 1806-15. Musiała płacić kontrybucje, srebra kościelne zabrano na cele wojenne (…) Ustały wtedy zupełnie pielgrzymki z Polski z powodu zamknięcia granicy. Po wojnie jednak wnet odżyły (…) Przez cały XIX w., tak samo jak w poprzednich wiekach, był w Świętej Lipce oprócz kaznodziei niemieckiego, także osobny kaznodzieja polski. W latach 1859-62 był nim ks. Augustyn Kolberg, autor najobszerniejszej historii Świętej Lipki wydanej w 1866 r. w języku niemieckim.” Wielkie zasługi dla zachowania piękna sanktuarium miał proboszcz parafii świętolipskiej w latach 1833-45 ks. Piotr Witkowski. W 1871 r. Królestwo Prus (a z nim i Święta Lipka) stało się częścią Cesarstwa Niemieckiego. W 1932 r. powrócili do sanktuarium jezuici. Rok później władzę w Niemczech objęli narodowi socjaliści. W tamtym czasie kazania w Świętej Lipce mogły już być głoszone tylko w języku niemieckim i ten stan trwał aż do zakończenia ostatniej wojny.

„W czasie II wojny światowej Święta Lipka nie była bezpośrednio zagrożona działaniami wojennymi, ale w 1945 r. kwaterowało w kościele przechodzące wojsko, co pociągnęło za sobą zniszczenie ławek, organów, ornatów.” Dodajmy, było to wojsko sowieckie. W 1947 r. zakonników niemieckich zastąpili jezuici polscy, którzy do dziś są gospodarzami świątyni. Rozpoczęło się życie sanktuarium w niełatwych, powojennych warunkach komunistycznego państwa. Mimo trudności wciąż przybywali pielgrzymi i udało się wykonać niektóre z ważnych prac remontowych i konserwatorskich. W 10 sierpnia 1968 r. odbyła się, pod przewodnictwem prymasa Polski Stefana Kard. Wyszyńskiego, uroczysta koronacja obrazu Matki Bożej Świętolipskiej. We wnętrzu świątyni znajduje się wiele skarbów sztuki sakralnej. Zwróćmy uwagę na dwa mające największe znaczenie religijne. „Naprzeciw ambony stoi lipa z figurką matki Boskiej. Jest to w przybliżeniu miejsce, gdzie rosła owa dawna lipa w średniowieczu. Dzisiejsza lipa jest oczywiście imitacją: pień wyrzeźbiony z drzewa, gałęzie gipsowe, liście z blachy. Ustawiono ją w 1728 r. Ale figurka na niej stojąca jest znacznie starsza. Ufundował ją ze składek zebranych na dworze w Warszawie jezuita Jakub Marquard, długoletni spowiednik królewski, i przekazał w 1652 r. Wykonana jest z blachy srebrnej nałożonej na drewniany rdzeń. Tarczę z promieniami i gwiazdami wokół głowy fundował brat Jakuba, Jerzy Marquard, kustosz kapituły warmińskiej.”

Drugim, i najważniejszym, ze skarbów świątyni, jest obraz Maryi w nastawie głównego ołtarza. „Obraz ten miał być kopią Matki Boskiej Śnieżnej z rzymskiej bazyliki S. Maria Maggiore, różni się jednak od oryginału i innych, bardzo różnych kopii. Namalował go w 1640 r. w Wilnie Bartłomiej Pens, malarz pochodzący z Belgii, a zamieszkały w Elblągu, który w 1626 r. uszedł przed Szwedami do Wilna. Obraz namalowany na płótnie nabitym na deskę jest nieco mniejszy od ramy. Powiększono go przez nałożenie srebrnej blachy z ornamentem wstęgowym. Zasuwę z wytłoczonym na blasze wyobrażeniem Matki Boskiej na lipie zrobiono w 1968 r. Sukienkę na obrazie wykonał złotnik z Królewca Samuel Gräwe (Grewe, Gräff, zm. 1750).” Wśród powojennych znawców historii Świętej Lipski niewątpliwie na czoło wysunął się Jerzy Paszenda, z którego książki pochodzą wszystkie przytoczone powyżej cytaty.

(na podstawie: J. Paszenda, Święta Lipka. Przewodnik, KAW Gdańsk 1987)
MĘSKIE KOŁO RYCERSTWA NIEPOKALANEJ (M.I. 2)

zaprasza wszystkich młodzieńców i mężczyzn na kolejne spotkanie w niedzielę, 22 sierpnia 2010 r. bezpośrednio po Mszy św. Celem spotkania będzie wspólne studium książki Romano Amerio pt. „Iota unum”. Spotkanie odbędzie się w podziemiach naszego kościoła.
ZAPRASZAMY NA REKOLEKCJE IGNACJAŃSKIE
  • 5 dni z Chrystusem Królem i Jego Niepokalaną Matką!
  • 5 dni oddalenia od świata, od codzienności, spędzone na rozmyślaniu nad tym, co w życiu najważniejsze: nad zbawieniem wiecznym!
  • 5 dni dla nabrania nowych sił do walki ze złem!
  • 5 dni, by znowu stać się w pełni katolikiem.

Dla kobiet:

23 sierpnia, poniedziałek, do 28 sierpnia, sobota
Przeorat pw. Św. Piusa X, ul. Garncarska 32, Warszawa

Dla mężczyzn:

30 sierpnia, poniedziałek, do 4 września, sobota, Bajerze

Prosimy o zgłoszenie do br. Krzysztofa co najmniej na 7 dni przed rozpoczęciem rekolekcyj: telefonicznie 22-6152860 albo emailem info@piusx.org.pl.

KOŁO ŚPIEWU GREGORIAŃSKIEGO

zaprasza wszystkich wiernych
na ćwiczenia śpiewu pieśni łacińskich chorału gregoriańskiego

Ćwiczenia prowadzi ks. Raivo Kokis.
Następne spotkanie:
3 sierpnia, wtorek,
17 sierpnia, wtorek.

w sale wykładowej po wieczornej Mszy św. i Różańcu (około godz. 19.00).

KAPLICE W POLSCE PÓŁNOCNEJ
  • Kaplica pw. Chrystusa Króla (ks. Edward Wesołek)

86-253 Kijewo Król., Bajerze 36 (pałac), tel. 56-6867271.
Niedziele: 12.00 – Msza św. W tygodniu: 8.00 – Msza św.

  • Kaplica pw. Św. Jana Marii Vianneya (ks. Edward Wesołek)

ul. Gen. Józefa Bema 3/5, Toruń (skrzyżowanie Szosy Chełmińskiej, ul. Bema i ul. Podgórnej).
Niedziele: 9.30 – Różaniec św., 10.00 – Uroczysta Msza św.
Środy: 17.30 – Różaniec św., 18.00 – Msza św.
Pierwsze piątki miesiąca: 17.30 – Różaniec św., 18.00 – Msza św., wystawienie Najśw. Sakramentu.

  • Kaplica pw. Św. Wojciecha (ks. Raivo Kokis)

ul. Monte Cassino 30, Szczecin. http://szczecin.piusx.org.pl
Niedziele: 9.30 – Różaniec św., 10.00 – Uroczysta Msza św.
Soboty: 8.30 – Msza św., Różaniec św.
Pierwsze piątki miesiąca: 18.00 – Msza św., wystawienie Najśw. Sakramentu.
Pierwsze soboty miesiąca: 18.00 – Msza św., Godzina św.

  • Msza św. w rejonie Koszalina/Kołobrzegu (ks. Raivo Kokis)

3. niedziela miesiąca: 16.00 – Różaniec św., 16.30 – Uroczysta Msza św.
Najbliższa Msza św. 8 sierpnia.

KAPŁANI PRZEORATU
  • ks. przeor Edmund Naujokaitis, p. el. ks.edmund@piusx.org.pl, tel. 889-501363.
  • ks. Edward Wesołek, p. el. kswesolek@neostrada.pl, tel. 608-232673.
  • ks. Raivo Kokis, p. el. ks.raivo@piusx.org.pl, tel. 58-6297509.

W niedziele, 10 października AD 2010
w przeoracie warszawskim
J.E. biskup Tissier de Mallerais
udzieli
SAKRAMENTU BIERZMOWANIA

Osoby pragnące przyjąć bierzmowanie winny się zgłosić w warszawskim przeoracie najpóźniej do 31 sierpnia.
Co do katechezy dla kandydatów do bierzmowania z przeoratu w Gdyni proszę się zwracać do ks. przeora.
KALENDARZ LITURGICZNY NA SIERPIEŃ A.D. 2010
w diecezjach Polski północnej (P.P.)
i szczególne nabożeństwa w kościele pw. Niepokalanego Serca N.M.P.

1. n – 10. Niedziela po Zesłaniu Ducha Św. – 2 kl. zielony.
2. pn – Św. Alfonsa Marii Ligouri, Bpa, Wyzn. i Dra Kośc. – 3 kl. biały. Wsp. św. Stefana I, Pap. i Męcz. czerwony. Odpust Porcjunkuli: nawiedzenie bazyliki, katedry, kościoła parafialnego lub kościoła franciszkanów – odpust. zup.
3. wt – Feria – 4 kl. zielony. (Odnalezienie św. Szczepana, Pierwszego Męczennika.)
4. śr – Św. Dominika, Wyzn. – 3 kl. biały. Nawiedzenie kościoła dominikanów – odpust zup.
5. cz – Rocznica konsekracji Bazyliki Najśw. Maryi Panny Śnieżnej – 3 kl. biały. Pierwszy czwartek miesiąca ku czci Pana naszego Jezusa Chrystusa, Najwyższego Kapłana, modlitwa za kapłanów i o powołania kapłańskie.
6. pt – Przemienienie P.N. Jezusa Chrystusa – 2 kl. biały. Wsp. śś. Sykstusa II, Pap., Felicysyma i Agapita, Męczenników, czerwony. Pierwszy piątek miesiąca ku czci Najśw. Serca Jezusa.
18.00 Msza św., Godzina św.
7. so – Św. Kajetana, Wyzn. – 3 kl. biały. Wsp. św. Donata, Bpa i Męcz. czerwony. Pierwsza sobota miesiąca ku czci Niepokalanego Serca N.M.P., Msza wotywna – 3 kl. biały.
18.00 Msza św. śpiewana,
czuwanie przy Najśw. Sakramencie do godz. 21.00.

8. n – 11. Niedziela po Zesłaniu Ducha Św. – 2 kl. zielony.
9. pn – Wigilia św. Wawrzyńca, Męcz. – 3 kl. fioletowy. Wsp. św. Romana, Męcz. czerwony.
10. wt – Św. Wawrzyńca, Męcz. – 2 kl. czerwony. P.P. W diec. pelplińskiej: Św. Wawrzyńca, Męcz., Głównego Patrona diec. – 1 kl. czerwony.
11. śr – Feria – 4 kl. zielony. Wsp. św. Tyburcjusza i św. Zuzanny, Dziew., Męczenników, czerwony.
12. cz – Św. Klary, Dziew. – 3 kl. biały.
13. pt – Feria – 4 kl. zielony. Wsp. śś. Hipolita i Kasjana, Męczenników, czerwony. (Najśw. Maryi Panny, Ucieczki Grzeszników.)
14. so – Wigilia Wniebowzięcia Najśw. Maryi Panny – 2 kl. fioletowy. Wsp. św. Euzebiusza, Wyzn. biały. P.P. W archid. gdańskiej: Rocznica poświęcenia kościoła katedralnego w Oliwie – 1 kl. biały.
18.00 Uroczysta Msza św.

15. n – Wniebowzięcie Najśw. Maryi Panny (Matki Bożej Zielnej)
– 1 kl. biały. Wsp. 12. Niedzieli po Zesłaniu Ducha Św. Nakazane święto.
9.00 Godzinki i Różaniec św., 10.00 Uroczysta Msza św.,
po Mszy poświęcenie ziół i owoców.

16. pn – Św. Joachima, Ojca Najśw. Maryi Panny, Wyzn. – 2 kl. biały. (Św. Rocha, Wyzn.)
17. wt – Św. Jacka (Hiacynta), Wyzn. – 3 kl. biały. W diec. pelplińskiej: Św. Jacka, Wyzn., Drugiego Patrona diec. – 2 kl. biały.
18. śr – Feria – 4 kl. zielony. Wsp. św. Agapita, Męcz. czerwony. (Św. Heleny, Cesarzowy i Wdowy.)
19. cz – Św. Jana Eudes, Wyzn. – 3 kl. biały.
20. pt – Św. Bernarda, Opata, Wyzn. i Dra Kośc. – 3 kl. biały. P.P. W mieście Pelplinie: Św. Bernarda, Opata, Wyzn. i Dra Kośc., Głównego Patrona miasta Pelplina – 1 kl. biały.
21. so – Św. Joanny Franciszki Fremiot de Chantal, Wdowy – 3 kl. biały. (Najśw. Maryi Panny, Uzdrowienia Chorych.)

22. n – 13. Niedziela po Zesłaniu Ducha Św. – 2 kl. zielony. Wsp. Niepokalanego Serca Najśw. Maryi Panny. Święto tytułu (odpust) kościoła w Gdyni – 1 kl. biały. Wsp. niedzieli.
9.00 Godzinki i Różaniec św., 10.00 Uroczysta Msza św.
18.00 Nieszpory.

23. pn – Św. Filipa Benicjusza, Wyzn. – 3 kl. biały.
24. wt – Św. Bartłomieja, Apostoła – 2 kl. czerwony. Adoracja wiekuista w Bractwie Św. Piusa X.
13.00 wystawienie Najśw. Sakramentu, Różaniec św.
18.00 Msza św., czuwanie przy Najśw. Sakramencie do godz. 21.00.

25. śr – Św. Ludwika, Króla i Wyzn. – 3 kl. biały.
26. cz – Feria – 4 kl. zielony. Wsp. św. Zefiryna, Pap. i Męcz. czerwony. P.P. Najśw. Maryi Panny Jasnogórskiej czyli Częstochowskiej – 1 kl. biały.
18.00 Uroczysta Msza św.
27. pt – Św. Józefa Kalasantego, Wyzn. – 3 kl. biały.
28. so – Św. Augustyna, Bpa, Wyzn. i Dra Kośc. – 3 kl. biały. Wsp. św. Hermesa, Męcz. czerwony. Nawiedzenie kościoła augustynów – odpust zup.

29. n – 14. Niedziela po Zesłaniu Ducha Św
. – 2 kl. zielony.
30. pn – Św. Róży z Limy, Dziew. – 3 kl. biały., Wsp. śś. Feliksa i Adaukta, Męczenników, czerwony.
31. wt – Św. Rajmunda Nonnata, Wyzn. – 3 kl. biały.

––––––– PRZEORAT PW. NIEPOKALANEGO SERCA N.M.P. –––––––
ul. Wiczlińska 11, 81-578 GDYNIA Dąbrowa
tel. 58-6297509, faks 58-6295146

p. el. gdynia@piusx.org.pl, str. int. http://www.piusx.org.pl, http://gdynia.piusx.org.pl
Księgarnia wysyłkowa: www.tedeum.pl

–– + ––

OGÓLNY PORZĄDEK NABOŻEŃSTW

  • NIEDZIELE I ŚWIĘTA

9.00 – Godzinki i Różaniec św. (możliwość przystąpienia do spowiedzi).
10.00 – Uroczysta Msza św.
Po Mszy św.: – I i III niedziela miesiąca: katecheza dla dorosłych,
– co niedziela: katecheza dla dzieci.

  • PONIEDZIAŁEK–SOBOTA

17.40 – Możliwość przystąpienia do spowiedzi.
18.00 – Msza św. recytowana (w dniu 1 klasy – śpiewana).
Wyłącznie po Mszy św. recytowanej:
– czwartki: wystawienie Najśw. Sakramentu z Różańcem św.
– inne dni: Różaniec św.

PIERWSZE PIĄTKI MIESIĄCA

18.00 – Msza św. recytowana, Godzina św.

PIERWSZE SOBOTY MIESIĄCA

18.00 – Msza św. śpiewana, czuwanie przy Najśw. Sakramencie do 21.00.

–– + ––

DOJAZD DO NASZEGO KOŚCIOŁA (przystanek „Dąbrowa Tesco”)

* Spod dworca głównego PKP w Gdyni – T 23, T 24, A R, A 147 lub A 172.
* Spod II LO im. Chrobrego przy al. Niepodległości w Sopocie – A 181 lub T 31.
W obu powyższych przypadkach należy jechać w kierunku Kacze Buki.
* Inne trolejbusy z Gdyni: 27, 29, autobusy: K, X, 177, 180.
* Z ul. Obrońców Westerplatte w Gdańsku Oliwie (k. pętli tramwajowej) – A 171.
Wyszukiwanie połączeń: http://www.zkmgdynia.pl/rozklady/przystan.htm

–– + ––

SERDECZNE BÓG ZAPŁAĆ! ZA WSZELKĄ POMOC OKAZANĄ
PRZEORATOWI PW. NIEPOKALANEGO SERCA N.M.P.!

Fundacja im. O. Damiana de Veuster, ul. Garncarska 32, 04-886 Warszawa
Bank Ochrony Środowiska S.A., Nr rach.: 21 1540 1287 2001 6889 8160 0003

OMNIA INSTAURARE IN CHRISTO PER IMMACULATAM