Ryszard Mozgol,Sławić Maryję językiem Aniołów

„O Maryjo, gdybym była Królową Nieba, a Ty byłabyś Teresą, chciałabym być Teresą, abyś Ty była Królową Nieba!!!…”

św. Teresa od Dzieciątka Jezus

Od niepamiętnych czasów wśród Hiszpanów panuje szczególne przekonanie, że język kastylijski jest tym samym językiem, jakim posługują się Zastępy Niebieskie sławiące Boga i Jego Niebiańską Oblubienicę. Stąd, jak twierdzą Hiszpanie, wynika specjalna, uprzywilejowana pozycja Hiszpanii pośród innych narodów Europy. Język ten, jak żaden inny, nadaje się do tworzenia poezji religijnej i heroicznej, wyrażania wzniosłych uczuć, składania hołdu Bogu i Matce Najświętszej. Taki „iberocentryzm” w połączeniu ze specyficznymi cechami charakteru Hiszpanów, zaowocował niezwykłymi talentami literackimi, takimi jak żyjący w XIII wieku król-poeta Alfons X El Sabio („Mądry”).

O niewielu monarchach współczesnych możemy powiedzieć, że uzyskali tak wszechstronne wykształcenie, jak Alfons X, król Kastylii i Leonu (1221-1284), które obejmowało takie dziedziny, jak prawo, historia, teologia, literatura i muzyka. Na okres jego panowania przypada „złoty okres szkoły toledańskiej”, w której przekładano liczne dzieła, m. in. przełożono z arabskiego Arystotelesa. Pod kierunkiem króla opracowano Las siete Partidas (Siedem części), poświęcone ideałowi chrześcijańskiej monarchii organicznej, opartej na Fueros, feudalnych prawach i obowiązkach trzech świętych stanów społecznych – duchowieństwie, rycerstwie i chłopach. Alfons X patronował opracowaniu Tablas astronomicas alfonsies (Tablice astronomiczne), oraz spisanych w oficjalnym języku kancelarii króla kastylijskim (lingua romance) kronikach: Grande e General Estoria (Wielka i ogólna historia) i Primera Cronica General de Espana (Pierwsza kronika ogólna Hiszpanii), opisujących krwawe walki prowadzone z Maurami w czasie reconquisty.

Sława króla Alfonsa X, pogromcy Maurów, sprawiedliwego, dobrego i mądrego władcy, rozprzestrzeniła się szybko w całej Europie; historyk Julio Valdeon Baruque pisze, że król „cieszył się nadzwyczajnym autorytetem”. Jako że był synem Beatrycze, księżniczki szwabskiej, będąc spokrewnionym ze Staufami został wybrany przez stronnictwo gibelińskie w Pizie na kandydata cesarskiego. Fecho del imperio („sprawa cesarstwa”) od tego czasu stała się pierwszorzędną w jego polityce. W końcu dzięki poparciu króla Czech i książąt Korony św. Wacława został ogłoszony cesarzem przez abpa Arnolda z Trewiru, co zakończyło „wielkie interregnum” cesarstwa. Niestety Bóg nie pozwolił mu nigdy na objęcie korony w Rzeszy, która wpadła w ręce Ryszarda z Kornwalii. Niemniej sława Alfonsa nie dotyczy ani jego mecenatu, ani wojen przeciw mahometanom, ani w końcu korony cesarskiej, ale pozostawionych po sobie niezwykłych poezji maryjnych spisanych w śpiewnym języku galicyjskim.

Cantigas de Santa Mariaobejmują ponad czterysta różnorodnych kompozycji poetyckich, zróżnicowanych pod względem układu wersyfikacyjnego, rymów lub rytmu. Znawcy przedmiotu jednoznacznie stwierdzają, że przytłaczająca większość pieśni została stworzona przez samego Alfonsa X. Tylko nieliczne utwory zostały napisane przez nieznanych bliżej autorów, którym patronował. Cantigas stanowią niezwykły przykład rozwiniętego w średniowieczu kultu maryjnego, porównywalnego jedynie z bogatą tradycją prowansalskich trubadurów sławiących Najświętszą Maryję Pannę w zniszczonym przez demokratycznych centralistów języku d’oc. Tematyka pieśni oscyluje pomiędzy wysławianiem cudów Matki Boskiej a pieśniami okolicznościowymi na święta Matki Boskiej dla katedry w Sewilli. Katolicki władca Hiszpanii znajdował się pod przemożnym wpływem cantigas de profanos (pieśni ludowych), śpiewanych przez zdążających do Santiago de Compostela i Montseratu pątników. Pieśni te zawierały często żartobliwe sformułowania, dalekie od wulgarności lub zwroty dość poufałe w stosunku do Matki Bożej. Wiele z nich znalazło swoje miejsce w Cantigas Alfonsa X, np.: utożsamienie Maryi z miesiącem majem, w którym przyroda odradza się, rozkwita po zimowej agonii; porównanie Matki Bożej do najpiękniejszej i najczystszej z róż – róży nad różami; nazwanie Matki Przenajświętszej „Naszą Mateczką”, czynione nie z braku szacunku, ale z głębokiej dziecięcej miłości do Niej, co powtórzy w doskonały sposób „Mały Kwiatuszek”, ale za to najpiękniejszy w bukiecie Najświętszej Maryi Panny, czyli św. Teresa od Dzieciątka Jezus.

Miłość Alfonsa X, którą obdarzył Nową Ewę, Matkę Chrystusa, była szlachetnym uczuciem rycerza, wasala swojej Damy Serca. Maryja była powierniczką jego smutków i żalów, adresatką honorów, szafarką łask, obroną, radością, wyciszeniem. Królową królewskiego serca. Alfons X zawierzył Jej na dobre i na złe, pozostał Jej wierny nawet w krytycznych momentach swojego życia, kiedy zbuntowany drugi syn Sancho po śmierci swojego starszego brata rozpoczął rebelię przeciwko ojcu, rujnując wszystko to, co zbudował Alfons X. Doskonale znał zły charakter swego syna, dlatego pragnął odsunąć go od tronu na rzecz potomków swojego brata. Boża Opatrzność chciała inaczej… Król oddający się w dobrowolną niewolę Matce Boskiej, bohaterski pogromca Maurów spod sztandarów Chrystusa obserwował pod koniec swojego życia zupełny rozkład państwa. Juan de Mariana SI, XVII-wieczny historyk hiszpański, napisał: „Podczas gdy rozważał niebo i patrzył na gwiazdy, stracił ziemię i swoje królestwo”. Chciało by się dodać: …zyskał Królestwo nie z tego świata.

Cantigas de Santa Marianie było jeszcze w Polsce publikowane. Z olbrzymiego zbioru polskiemu czytelnikowi znana jest jedynie Pieśń 207 w przekładzie Andrzeja Nowaka, w zbiorku Bracia ochotni sławić imię Chryste… czyli garść okruchów ze skarbca hiszpańskiej poezji nabożnej, wydanym w Krakowie w 1997 r.

POEZJA MARYJNA ALFONSA X

Dized’, ai trobadores…

(Ku chwale Najświętszej Panny Maryi)

Dlaczego nie sławicie,

O poeci! Powiedzcie mi,

Tej Niewiasty szlachetnej krwi?

Dlaczego nie sławicie,

Dzieło swoje znacie dobrze,

Przez Nią Bóg dzieli niebem szczodrze ?

Dlaczego nie sławicie,

Matki, która daje życie,

Jej Łaska spływa obficie?

Dlaczego nie sławicie,

Ona nie zdradza, nie zwodzi,

A grzech w Jej serce godzi?

Dlaczego nie sławicie,

Jest dobra, jak matka miłuje,

Przed Bożym gniewem ratuje?

Dlaczego nie sławicie,

Ona jest nam pocieszeniem,

Przy śmierci tarczą, schronieniem?

Dlaczego nie sławicie,

Jej ręką śmiercią rażone

Duch budzi, co ma być zbudzone?

Macar poucos cantares

(Pieśń CCCCI jest modlitwą króla skierowaną do NMP)

Choć sławiłem cuda Twoje, Matko moja miła

W pieśniach niewielu, byś uwagą obdarzyła,

Uproś dla mnie Twego Syna, by modlitwa mnie wzmocniła,

Niech przebaczy popełnione grzechy, choć ich wielka siła,

Nie odmówi mi Raju, by dusza się karmiła,

Przeglądania moich błędów byś mi oszczędziła,

W Dniu Sądu od surowych wyroków już ocaliła,

Pani, proszę, byś w modlitwie do Syna nie ustała

Teraz i zawsze, wyjednaj, Matko Czysta, Biała,

By za marne zasługi nagroda mi się stała.

Błagam, proś Chryste, Matko ukochana,

Niech broni mnie przed zakusami szatana,

Przed sidłami grzechu, niech Pan mnie ochrania,

Udzieli Bożej Mądrości, by dusza wzmocniona

Tarczą wiary, oparła się mocy demona,

Szafarza krzywd, bo niejedna dusza strącona

W otchłań, zwiedziona, przez piekło połkniona.

Matko, niech Syn Twój tchnie siłę w me ramiona

Przeciw Maurom, niech Hiszpania wywyższona.

Pomóż wygnać ich, wysłuchaj korne błagania.

Zawsze Wierni, nr 34, 05-06.2000, s. 77.