Matko Najświętsza, upadając na kolana przed Twym Majestatem Bogarodzicy, pragniemy dziś ofiarować się i poświęcić w szczególniejszy sposób Twemu Niepokalanemu Sercu. Racz nie gardzić ofiarą naszych biednych, ułomnych, kruchych serc, które Ci dzisiaj przynosimy w darze, Pani Niebios i Matko Nasza!
Serce Twoje, Matko Zbawiciela, było ogniskiem skupiającym i ożywiającym Najświętszą Rodzinę. Ono było żywą treścią domku nazareńskiego. W promieniach Twego serca Dziecię Jezus wzrastało „w łasce u Boga i ludzi”. (…) Prosimy Cię, Matko Boża, byś dzisiaj – na zawsze – przygarnęła naszą gromadkę do Twego Przeczystego Serca Macierzyńskiego. Niech od dnia dzisiejszego Serce Twe ożywia nas wszystkich. Niech w ciepłych promieniach Twego Serca kwitną w rodzinie naszej cnoty chrześcijańskie, a przede wszystkim miłość, przejawiająca się na każdym kroku, we wszystkich dziedzinach wspólnego życia! Niech codzienny język miłości, to jest dobroć i towarzysząca jej stale uczynność i wyrozumiałość cechuje nasze życie rodzinne – zawsze, po wszystkie dni naszego życia.
Ponad wszystko jednak, prosimy Cię, Matko najmilsza – przez Twoje najlepsze Serce macierzyńskie – naucz nas wszystkich, mieszkających pod tym wspólnym dachem, byśmy – wszędzie i zawsze – spełniali Twoje polecenie: „co wam Syn mój rzecze, czyńcie!”.
O Serce Przeczyste Maryi, prowadź nas przez całe nasze życie do Boskiego Serca Twego Syna! Niech w tym Sercu Bożym szukamy zawsze zbawienia, zawsze – przez Twoje Serce Niepokalane i przez Twoją przyczynę, Pośredniczko łask wszelkich, o Matko nasza!
Króluj – wraz z Synem swym – o Maryjo w naszym gnieździe rodzinnym! Króluj i władaj w naszym domu – w chwilach radosnych i w godzinach męki i bólu! „Ucz nas kochać, choć w cierpieniu, ucz nas cierpieć, lecz w milczeniu!”…
Nie opuszczaj nas nigdy, Matko i Pani nasza, skoro dziś poświęcamy się Twemu Najczystszemu Sercu – na wieki!
O Przeczyste Serce Maryi, w Tobie żyć i umierać pragniemy… Amen.
Rodzina Katolicka, nr 6 (przy ZW 37), s. XX. [6/2000 (37)]