Rok liturgiczny (5)

„Prosimy Cię, Panie, dozwól nam godnie uczestniczyć w tym misterium, ilekroć bowiem sprawujemy pamiątkę ofiary Chrystusa, spełnia się całe dzieło naszego zbawienia”.

(sekreta dziewiątej niedzieli po Zesłaniu Ducha Świętego)

OBJAŚNIENIA DOGMATYCZNE

Czas po Zesłaniu Ducha Św. jest okresem, w którym liturgia poświęca szczególną uwagę tajemnicy Kościoła Chrystusowego, który jest ciałem mistycznym Jezusa. Następujący po Wniebowstąpieniu Pańskim dzień Zesłania Ducha Św. był właściwym dniem narodzin Kościoła. O ile dotychczas okresy liturgiczne były poświęcone ku czci głównych tajemnic Wcielenia i Odkupienia, o tyle teraz będziemy święcić owoce tych tajemnic, a zwłaszcza życie wewnętrzne, oraz działalność zewnętrzną Kościoła, oblubienicy Chrystusa, którą On zaślubił sobie na Krzyżu w miłości Ducha św. Naukę o mistycznym ciele Chrystusa streścił Ojciec św. Pius XII w sławnej Encyklice Mystici Corporis Christi: „Chrystus – pisze Papież – jest w nas przez Ducha swojego, udziela Go nam i tak przez Niego działa, iż wszelkie rzec można sprawy Boże, dokonane przez Ducha św. w duszach, są zarazem dziełem Chrystusa. Jeśli kto Ducha Chrystusowego nie ma –mówi Apostoł – ten nie jest Jego. Lecz jeśli Chrystus w was jest… Duch żyje wskutek usprawiedliwienia” (Rz 8, 9–10). To uczestnictwo w Duchu Chrystusowym sprawia, że wszelkie dary, cnoty i charyzmaty istniejące w Głowie w sposób wybitny, przebogaty i twórczy, przenikają, we wszystkie członki Kościoła i wciąż w nich wzrastają, zależnie od miejsca jakie owe członki zajmują w mistycznym Ciele Chrystusa, i dzięki nim Kościół staje się jakby pełnią i dopełnieniem Odkupiciela, Chrystus zaś znajduje w Kościele pod każdym względem poniekąd swe wykończenie.

I oto w tych właśnie słowach tkwi rozwiązanie, które rozwinął św. Augustyn: „mianowicie, że Głowa mistyczna, którą jest Chrystus, i Kościół, uosabiają na ziemi jakby drugiego Chrystusa, tworzą razem jednego nowego człowieka tak, iż przezeń kojarzą się niebiosa z ziemią, prowadząc dalej bez przerwy zbawcze dzieło krzyża: oto Chrystus Głowa i Ciało, to cały Chrystus”. Chrystus wraz z Kościołem tworzy tajemniczy, lecz rzeczywisty organizm. Ten organizm nazywamy „mistycznym” w odróżnieniu od naturalnego, lub moralnego. „O ile bowiem w ciele naturalnym zasada jedności tak kojarzy jego części, iż pozbawia je wszelkiej samoistności, o tyle w mistycznym ciele siła jednocząca chociaż także jest dośrodkowa wiąże członki ze sobą w ten sposób, iż każdy z nich własną stanowi osobę.

Różnica między ciałem mistycznym a moralnym jest niemniej bardzo poważna; W tak zwanym bowiem ciele moralnym zasadą jedności jest wyłącznie wspólny cel, oraz dzięki władzy społecznej, zespolenie wszystkich w pochodzie ku temu celowi. W mistycznym Ciele oprócz wymienionego celu jest nadto zasada inna, wewnętrzna – jest ona tak wzniosła, że z natury swej przewyższa wprost nieskończenie wszelkie węzły jedności, które kojarzą ciała fizyczne, lub moralne: a jest nią Duch Św., który jeden i ten sam co do liczby, napełnia cały Kościół i jednoczy go”.

Dlatego nazywamy Ducha Św. duszą Ciała Chrystusowego. Z nauki o Ciele mistycznym możemy wyciągnąć wiele ważnych wniosków dla naszego ustosunkowania się do Chrystusa i do bliźnich. Z jednej strony bowiem istnieje równość członków w ich łączności z Chrystusem (tylko wola każdego z nich wpływa na miarę tej łączności), a zatem i równość ich osobistej wartości. Z drugiej strony istnieje różnorodność członków pod względem funkcji jakie w całości organizmu spełniają. Wartość wewnętrzna poszczególnego członka bynajmniej nie zależy od tego, jakie mu przypadło miejsce, lecz od tego, czy powierzone sobie od Boga zadanie dobrze wypełnił.

Innym wnioskiem wypływającym z tej nauki, to czysto nadprzyrodzony charakter Kościoła. Duch Św. jest Darem Bożym, i darem również jest Kościół przez Niego stworzony: jest czymś co nam przyszło „z góry”. Dary Boże można tylko przyjąć, albo odrzucić – a więc wobec Kościoła również możliwym jest tylko stosunek, albo negatywny, albo pozytywny. Obojętność byłaby niekonsekwencją.

Z tego cośmy powiedzieli wypływają również własności Kościoła: Jest on jeden, bo jest żyjącym wciąż Chrystusem. Jest święty, bo uświęca go Duch Św., żyjący w jego członkach, jest katolicki tzn. powszechny, przeznaczony dla wszystkich ludzi, wszystkich narodów, wszystkich czasów, jest apostolski, bo w apostołach założony i przez następców apostołów rozszerza się w nieprzerwanej ciągłości aż do naszych czasów.

Kościół jest wciąż wśród nas żyjącym Chrystusem, który nas przez Kościół uświęca i prowadzi do nieba. Uświęcić, to znaczy przepromienić człowieka jasnością łaski Duch Św., dać mu pełnię wewnętrznej harmonii opartej o potrójną jedność: z Bogiem, z ludźmi i z sobą samym. Uświęcić wreszcie, to nawiązać kontakt z Bogiem w stałym przymierzu miłości, przymierzu, które zła wola ludzi raz po raz zrywa, chociaż jego owocem jest udział w życiu samej Trójcy Przenajświętszej. To zjednoczenie dokonać się może li tylko w ramach widzialnej zbiorowości wiernych. Dlatego Kościół uświęca nie tylko głosząc prawdę objawioną (urząd nauczycielski), ale przede wszystkim przez kult i sakramenty. Liturgia jest główną czynnością, którą Kościół sprawuje jako mistyczne Ciało Chrystusa, w jedności z Chrystusem – Głową, w Jego imieniu i z Jego rozkazu, by nam była uzmysłowiona i uprzytomniona tajemnica naszego Odkupienia.

OBJAŚNIENIA LITURGICZNE

Okres niedziel następujących po Zesłaniu Duch Św. nie jest całkowicie jednolity, ani co do treści, ani co do pochodzenia. Pierwotnie rozróżniano rozmaite grupy niedziel odnoszących się do ważniejszych uroczystości świętych: śś. Piotra i Pawła, Wawrzyńca, Cypriana, Michała itd. Niemniej jednak ich treść nie tyle nawiązywała do tych świąt ile do życia moralnego członków Kościoła, w których łaska i Dary Ducha Św. mają się rozwijać ku chwale Chrystusa Zmartwychwstałego. Nie należy więc w nich zawsze szukać jednej myśli przewodniej, do której by się wszystkie teksty formalnie odnosiły, jak to miało miejsce w innych okresach (np. Adwent, Post), ale układ ich jest normowany przez pewne zasady, które poniżej streszczamy:

a) Przede wszystkim każda niedziela jest jakby echem Wielkiej Niedzieli Zmartwychwstania: Często więc prawda podstawowa, na której się opiera nasze życie moralne, a mianowicie, że przez chrzest jesteśmy zanurzeni w śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa, kierowała wyborem wielu tekstów mszalnych.

b) Oczekiwanie przyjścia Chrystusa.

Motyw Adwentu stale brzmi w liturgii w okresie po Zesłaniu Ducha Św. jest on głównie zaznaczony po osiemnastej niedzieli.

c) Życie to rozwój cnót teologicznych i moralnych, to walka dobrego ze złem. Każda niedziela rozwija to hasło w najrozmaitszy sposób podkreślając coraz to inne dziedziny etyki chrześcijańskiej.

Barwa szat w okresie po Zesłaniu Ducha św. jest zielona, jest to barwa przyrody, symbol życia i nadziei, którą Duch Św. ożywia Kościół.

Zawsze Wierni, nr 17, 07-08.1997, s. 49.